|
Śmierć - 9
Śmierć - 9 |
Wziąłem sztylet, szpiczasty i rdzawy,
i bez wahania, bez żadnej obawy.
Wbiłem go w pierś i wylał się strumień lawy,
potok czerwony lepki i krwawy.
Coś zachrzęściło, coś zazgrzypiało,
i po chwili me serce już stało.
Puls się zwolnił, oddech przyspieszył,
i już żem chyba nie żył.
Piąłem się w górę, coraz wyżej,
ku gwiazdom, było coraz bliżej.
Życiu nie dałem szansy żadnej,
zabiłem się w chwili, tak nieuważnej.
Są tam anioły i jest tam światłość,
co mnie przeszyła w sekundzie na wskroś.
Wysłała na dół, z powrotem na Ziemię,
i znów podtrzymuję ludzkie brzemię.
Napisałem dnia 14 marca 1997 roku, Krzysztof Szufla.
WAŻNE LINKI:
Wiersz w wersji Video Recytacji:
http://www.youtube.com/watch?v=821JMrL35S4
Moja Strona Internetowa z Wierszami na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Wiersze-Krzysztof-Szufla/243358899018552
Kliknij LUBIĘ TO! Na mojej stronie z wierszami. Łapka w górę :)
Moje wiersze na Portalu: http://plath.pl/autor/1996
Moje wiersze na Portalu: http://poetyckie-zacisze.pl/wiersze_autora.php5?autorID=2468
Moja Strona Profilowa na Facebooku:
https://www.facebook.com/krzysztof.szufla
Dodaj mnie do znajomych :)
Mój Kanał YouTube z Wierszami które Sam Recytuję:
http://www.youtube.com/krisov333
Subskrybuj mój kanał, oceniaj i komentuj filmy z wierszami.
Dziękuję i pozdrawiam Krzysztof Szufla |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2012.08.10; 18:19:29 |
dobrze że serca nie przebiłeś
tylko mostek uszkodziłeś...w:)+ |
krisov333 |
2012.08.10; 00:33:38 |
Nie martwcie się to stary wiersz. He he... :) |
|
|