Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Z podniet zmysłowej natury-(pantum)
- Leszczym
Krótki wiersz o czasie
- Boreas
Krótki wiersz o czasie
- lucja.haluch
Limeryki matrymonialne
- AL46
więcej...

Dziś napisano 0 komentarzy.

Smędolino z cyrylicą w tle

Smędolino z cyrylicą w tle

Wybrałem się na mecz Kadry wyobraźcie sobie
Bo Teo przysłał sms Panie Marku zapraszam
Nie pamiętam kiedy więc nie szukam w głowie
Jechałem pociągiem, lecz to mnie nie przestrasza

Po pierwsze hallo taksówka, bo ślubna nie ma czasu
I już pierwsza skucha, MojaCar nie dojechała
Szybko wydzwaniam synaa by ogarnąć bez stresu
Uber niezawodny, za kierownicą… Ukraina cała

Gozdek dwa dni w kraju niczewo nie panimajet
Więc chciał nie chciał tłumaczyć muszę ja po rusku
Oj pan kakoje to szczastie szto wy razgawariwajetie
No ja tego nie powiem i rzucam! - ucz się po polsku

Na pociąg zdążyłem szczęście jego wielkie
Pendolino już czeka więc swój wagon namierzam
Mam miejsce przy oknie gdzie stoliki niewielkie
Nagle słyszę gromko - Kostia choczesz kanfieta?

Pół wagonu ruskich wpadło jak szarańcza
I blokują przejście reszcie pasażerów
Szybki kurs savoir vivre Moskwianom załączam
Cziort pawieri obok mnie siada dwóch trenerów

Się okazuje niestety, że tu mają swe miejsca
A z nimi grupa młodzieży dwunastu florecistów
Jadą na zawody a, że pora dość wczesna
Trenerzy jeszcze trzeźwi i obyło się bez ekscesów

I znowu muszę gadać językiem Puszkina
Bo mnie ujęli wiadomo choć ruscy, ale to sportowcy
Wszystko młodzi ludzie i raczej to nie ich wina
Że mam niechęć do kacapów czy innych banderowców

Podróż zleciała szybko jak to zwykle przy gadce
A przyleźli za mną nawet na obiad do Warsu
W sumie drugi raz w Polsce jak kiedyś Riazancew
Tylko ci nie wezmą niczego prosto z marszu

Jechał też jako czwarty przy naszym stoliku
Jeden biały kołnierzyk z Banku Pekao SA
Było trochę głośno, a nawet trochę krzyku
Ale teraz Polska na bank jest im znacznie bliższa.

Dodam tylko na koniec zmieniłem nazwę Pendolino
Na rowerze jeżdżą szybciej więc pasuje Smędolino
niestety wracałem w gorszym nastroju
Napisz do autora

« poprzedni ( 256 / 403) następny »

Gladiator

dodany: 2018-03-25, 17:58:42
typ: satyra
wyświetleń (360)
głosuj (108)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

sky_ 2018.03.25; 20:45:14
Upsss :)))
Podróż do przeszłości, pociągiem przyszłości... :D

Stasiek 2018.03.25; 20:27:44
Gladiator, Ty w stolycy mieszkasz? Znaczy się Warszawce... No tam wielu poetów, jak słyszał Stasiek i co czytam u Ciebie... Ale Łucja z Soli, Nowej. To dla Ciebie za daleko...

zyka 2018.03.25; 19:45:59
Bardzo ciekawe przeżycie w podróży.:-)))

Gladiator 2018.03.25; 19:36:49
ciekawe lucy o ile mieszkasz góra 20 km od stolicy to moge wpaść. :D

lucja.haluch 2018.03.25; 18:40:44
Przyjedż do mnie rowerem odprowadżzę też rowerem.. Byłam dzisiaj w lesie. Zalapalam spokój. a mowę Puszkina lubie, wszak to Słowianie// Plus+
Pozdrawiam i czekam na rowerową przejażdzdke..

Frank N. Stein 2018.03.25; 18:15:42
cienki jak bolek


Wiersze na topie:
1. Nalej jednego (31)
2. Rozpryski (31)
3. Mały świat (30)
4. Powyginane światłocienie (30)
5. Diabelski gon (30)

Autorzy na topie:
1. Zibby77 (422)
2. Klaudia (406)
3. Miłosz R (352)
4. darek407 (243)
5. Jojka (104)
więcej...