Słuchając Armstronga

Słuchając Armstronga Palce skaczą po klawiszach prężą się do taktu pośladki podskakują nogi czarowne rytmy dopingują ciało marzy się świat wesolutki uśmiech na twarzy o rany czuję się jak w rodzinie czarnej rodzinie Obamy ludzie plotę bo muszę zrozumcie dźwięki poruszą nie tylko ciało krew pulsuje w skroniach liryka saksofonu nade mną już nic nie czuję prócz zmysłowych tonów ochrypłej muzyki wszystkim co kochają Satchmo

Napisz do autora « poprzedni ( 39 / 785) następny » Boreas dodany: 2016-11-13, 18:10:27 typ: inne wyświetleń (176) głosuj (11)

Ambrozja	2016.11.15; 18:58:28
Twoje wiersze przyjemnie się czyta, ładni płyną. Pozdrawiam z plusikiem.

Sasza	2016.11.14; 12:43:24
wielki plus;;;

Mari&M	2016.11.14; 11:19:00
lubię słucham Armstronga ... pozdrawiam z +:)

jaca	2016.11.13; 21:54:53
Plus za prawdziwość,oryginalność i melodyjność utworu:) Pozdrawiam +

Sławomir_Sad	2016.11.13; 21:40:12
Niech żyje muzyka Amstronga. :) Pozdrawiam z plusem

Ulitka	2016.11.13; 18:51:30
oj joj joj ładnie piszesz o Armstrongu + Pozdrawiam

sylen	2016.11.13; 18:50:33
Ja kocham i uwielbiam muzykę Armstronga. Swietny wiersz Boreasie☺plus

wigor	2016.11.13; 18:44:15
https://www.youtube.com/watch?v=wyLjbMBpGDA PLUS z pozdrowieniami ;-)

Puchatek	2016.11.13; 18:20:25
taki z przytupem plus ....hej :) ++++++++++++++++++++

Anna z	2016.11.13; 18:13:50
Tak pozdrawiam +