|
Siedzę jak w celi więzienej
Siedzę jak w celi więzienej |
Przyleciał do mnie gołąbek ze smutkiem odleciał.
Lecz powiedz mamie że dzielą mnie mury i kraty.
Niech biją w strażników pioruny.
Spędzam lata bez ojca i matki.
Twarz mam wysmukłą i bladą.
Matka moja to więzienna krata.
Marzę wciąż o wolności sprzed lat.
Darku ty wrócisz do domu gdy zakwitną kwiaty.
Chcę powstać lecz nie mogę łzy leją mi się z oczu.
Panie Kocham cię i Wielbię. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|