|
Siatka motyla...
Siatka motyla... |
Wydrążona ze skały kamienna tkanina
Pęknięcia w nastroju sangwinika scala
Wieczny zegar odmierza lęk topi ekran
Papier zwija żagiel prowadzi ster
Sięga do wnętrza pergaminu
Odwiedza demony w pelerynie ćmy
Schowana w związek podstaw
W galerii wiatraków straszy
Żelazna kurtyna z trzecim aktem
Siatka motyla jak mimika twarzy
Membrana drga cząstką rozmowy
Kalka wklejona w witraż mgły
Powiela format oczu dnia nocą |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2010.07.08; 23:18:46 |
ciekawie ujęty...jak urywki z każdego wiersza po troszku ale klimat ma...siatka motyla w kolorach płynie...nić każda jak tęcza mieni się...dniem słonecznym chce się w nią wejść...nocą w ćmię...w:)+ |
|
|