|
Serce wierzy, usta kłamią
Serce wierzy, usta kłamią |
Bogowie Słowiańszczyzny, prawda mi o was ogniem bolesnym
Czemuż mam was skrywać w mych myślach, kiedy nie wiem, czy opiekuńcze skrzydła nie rozsypują się nade mną
Bogowie Słowiańszczyzny, wolności czystej przestrzenie moim schronieniem ze skał waszych łask
Ale tarczy stalowej ulanej z mej odwagi mi brak, pierwszemu szeregowi wyjawić miłą mi, lecz i zbudowaną z bólu prawdę o was już zapewne ten czas
Lecz przed bramą Nawii, Welesie, nie karz mnie wizją utraconego mi wiecznego dziedzictwa, kiedy me serce wierzące z pragnieniem rozrzewnia się na myśl o Prawii, a usta me w was nie wierzą
Lecz w dniu tysięcznym lub milionowym serce zwycięży me usta. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Podlasianin |
2018.10.09; 18:29:12 |
Mam jedną wiadomość - niestety złą. Nadaremnie wzywasz bogów słowiańskich - nie masz ich wśród nas. Ostatnich widziano kilkanaście wieków temu :) Pozdrawiam + |
|
|