Sens

Sens Postanowiłam, że zapytam mojego przeznaczenia, jaki jest sens mego istnienia? Niekiedy się lękam, że nic po sobie nie zostawię, i umrę będąc nikim, a co jeśli tak się właśnie stanie? Czy mogę coś jeszcze zmienić? Czy radę z tym sobie dam? Boże Ty zawsze Jesteś przy mnie, więc proszę daj jakiś znak.

Napisz do autora ( 1 / 10) następny » CzerwonaRóża dodany: 2020-02-17, 13:42:59 typ: życie wyświetleń (225) głosuj (3)

CzerwonaRóża

2020.02.18; 22:16:21

sylen Wiem, że Wiara czyni cuda:) Wiem również , że Bóg jest zawsze przy mnie, i jest to bardzo ważne dla mnie (zarówno ta świadomość, jak i sam fakt), nie zmienia to jednak faktu, że bywają takie momenty w życiu, kiedy człowiek nie wie gdzie iść /jaką drogę wybrać, i potrzebuję wtedy drogowskazu (tak jak ja teraz). Czekam więc wciąż na znak (zaczekam tyle ile będzie trzeba), ponieważ ogromnie go potrzebuję (obym go nie przegapiła). Dziękuję Bardzo:) Dziękuję za odrobinę zimy :) Dziękuję za komentarz, i pozdrawiam:)

CzerwonaRóża

2020.02.18; 18:50:14

adambielicz Oczywiście, że tak. Wierzę w sens mistyczny, o czym świadczy m.in fakt,że zwracam się do Boga. Na sens mistyczny ma jednak wpływ to co jest/ co robi się na Ziemi (ten sens w dużej mierze nadajemy za życia). To prawda, my nadajemy sens naszemu istnieniu, i właśnie to chcę uczynić , ale nie wiem niestety jak tego dokonać, więc proszę Boga o pomoc w tej kwestii, i czekam na znak - wyznaczenie drogi, lub chociaż drobną wskazówkę,która pomoże mi znalezc drogę. Zgadzam się, na razie właśnie jeszcze tego nie zrobiłam. Dziękuję za komentarz,pozdrawiam:)

CzerwonaRóża

2020.02.18; 18:21:49

jogun Cieszę, że mnie rozumiesz:) Myślę, że droga od Boga zawsze jest dobra, nawet jeśli nie jest "usłana różami",bo zawsze ma coś na celu. Dotychczas popełniłam wiele błędów (mniejszych,i większych), ponieważ była to tylko moja droga (przeszłam ją po swojemu), być może gdyby w wielu kwestiach postąpiłabym inaczej, to dzisiaj nie było by tego wierszu, ani takich myśli (rozważań). Bóg wiele razy ratował mnie w trudnych sytuacjach, które mogły się skończyć zle, dlatego mam nadzieję, że i teraz mi pomoże (proszę o to). Tekst jest bardzo prawdziwy. Tak właśnie postaram się zrobić,postaram się kierować sercem. Nawet jeśli ta droga, będzie testem, lub będzie pełna testów (mam nadzieję, że wskaże mi ją Bóg ) , nie będę jej uważać za karę (tak myślę). Nawet jeśli z początku będzie ciężko mi iść wyznaczoną drogę, to wierzę, że z czasem z pomocą Boga podołam, skoro będzie ona przeznaczona dla mnie,to znaczy, że muszę dać radę, i dam. Dziękuję, ja również życzę Ci zdrowia:) Dziękuję , mam nadzieję, że takie właśnie będę podejmować. Dziękuję za komentarz, i pozdrawiam:)

sylen	2020.02.17; 21:00:16
Posyłam jeszcze trochę zimy. ☃۰۪۫ ۪۫۰۪۫ ۪۫☃۰۪۫ ۪۫۰۪۫ ۪۫☃۰۪۫ ۪۫۰۪۫ ۪۫☃۰۪۫ ۪۫۰۪۫ ۪۫☃۰۪۫ ۪۫۰۪۫

sylen	2020.02.17; 20:46:22
Bóg nie musi dawać znaków, wystarczy, że jezt w nas, a wiara czyni cuda. Świetny wiersz Różo. :) Plus

adambielicz	2020.02.17; 19:35:28
-choć istnieje oczywiście sens mistyczny ,który jest zarówno praktycznym, jednak na płaszczyźnie naszego życia,tu i teraz ,my nadajemy sens naszemu istnieniu. Możemy go również nie nadawać.

jogun

2020.02.17; 17:21:31

Znam tę niepewność Różo droga... zważ jednak, że jak droga dana jest od Boga to przynosi dwojakie konsekwencje... Dobry kierunek - uwielbienie, zły wybór - trwoga... Jeśli wyborów kilka złych się stanie a życie nie rozpieszcza tylko testuje to Bóg kimkolwiek by nie był stracić może uznanie... Twój tekst wydaje mi się prawdziwy, więc nie zważaj na słowa moje tylko kieruj się sercem - wszak ono jest Twoje... Mnie osobiście boli ciągła jedynie ta demagogia, że jak czegoś nie dostaliśmy mimo próśb od Boga to tylko dla tego, że za mało prosiliśmy lub nie zasłużyliśmy... Wtedy niepowodzenia mają podwójną wagę, raz płacimy za klęskę a drugi za wiarę że na nią zasłużyliśmy... zdrówka i decyzji pozwalających żyć w spokoju... :-)

CzerwonaRóża

2020.02.17; 15:09:53

Czasami ciężko jest znalezc dobrą/odpowiednią drogę. W momentach kiedy nie wiadomo w którą stronę iść,chciałoby się żeby ktoś Cię pokierował / wskazał drogę, i pomógł. W wierszu właśnie oto proszę Boga, żeby mi pomógł (wskazał drogę, i pokierował). Proszę Boga o znak w którą stronę iść. Nie raz ciężko jest też zrobić krok, przez strach, i różne przeszkody. Właśnie tak czułam podczas pisania tego wierszu (pełna wahania, i wewnętrznego niepokoju), i czuje się tak nadal. Dziękuję za komentarz, wzajemnie:)

Wojciech M	2020.02.17; 13:56:55
Nie oczekuj znaku, walcz sama, a coś po sobie zostawisz. Pełen wahania i wewnętrznego niepokoju wiersz. Miłego dnia +