seans

seans życie to film na ekranie boga ze scenariuszem spisanym przez diabła któremu anioł podkłada nogę ciągle zmieniając na stopie światła rusza do przodu i bokiem staje by nagle skręcić w drogę nieznaną tam gdzie się grudzień wykłóca z majem by reżyserem mógł zostać anioł tak kadr za kadrem mija bezwolnie a bóg już ziewa aż niebo krwawi spływa z ekranu w myśli samotne tego co wierzył że nas wybawi ślepota dotykam cię świecie końcem stalówki na karcie zostawiam kosmos chaosu i wciąż końca nie ma ślepej wędrówki i znaleźć nie mogę wciąż konsensusu pomiędzy istnieniem zła i dobroci tej siły co twarzom daje istnienie i złocić się daje mętnej szarości na karcie dni życia biegu jest tchnieniem a ja cię dotykam pragnąc dotyku jak ślepiec podążam w strony nieznane mieszając wciąż barok z pięknem gotyku na końcu stalówki nie-wiedzą krwawię . niedziela .

Napisz do autora « poprzedni ( 1259 / 3184) następny » TESSA dodany: 2017-09-24, 01:48:18 typ: życie wyświetleń (183) głosuj (10)

tarja82	2017.09.24; 15:09:55
Umiesz Tereso dotykać świata :-)

Markus55	2017.09.24; 12:46:51
wybrałem Seans"-taki bardziej życiowy-w którym mieszają się uczucia ciekawe kto zostanie reżyserem filmu-drugi też mi się podoba-masz na końcu stalówki swoją wiedzę o świecie-+Teresko i pozdrawiam:)

jaśminowa	2017.09.24; 10:22:41
Bardzo ładne, refleksyjne. Miłej niedzieli +

Stan21	2017.09.24; 07:47:34
Obydwa wiersze świetne. Pozdrawiam.

wigor	2017.09.24; 03:24:30
Świetne wiersze. Udanej niedzieli TESSO ;-) W dążeniu do żółtej gwiazdki trochę Ci utrudnię zostawiając + ;-) Buziaki niedzielne...