|
samotność pod choiną
samotność pod choiną |
Czas łzą słoną jak dłutem rzeźbił twarz
Każdy cień smutku jedną bruzdą
Blask oczu z wolna pokrywa mgła
Krwi krople w żyłach zwolna studząc
W pobliskich oknach lampek blask
Co się kołyszą w rytmie kolęd
Bezdomność w ten świąteczny czas
Pewnie podwójnie będzie boleć
Kiedy rozbłyśnie pierwsza gwiazda
Gdy worek życzeń się otworzy
Gdzieś pod schodami na kartonie
Do snu wiecznego ciało złożysz
Na ludzki dramat brak reakcji
Jeżeli szansy na lans nie ma
Prawda to gorzka że świat serce
Tylko przy blasku fleszy miewa
piotr skała szkudlarek |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Noami |
2020.12.13; 20:48:55 |
Prawdziwy, aż do bólu + |
lucja.haluch |
2020.12.13; 20:12:18 |
Wiersz każe otworzyć serca nie tylko innych ale i nasze...Plus+
Pozdrawiam cieplutko... |
roman |
2020.12.13; 20:08:38 |
Zwłaszcza w święta samotność jest dotkliwa + |
Litawor |
2020.12.13; 18:59:59 |
Mocny przekaz
Pozdrawiam + |
ikcesok |
2020.12.13; 17:36:56 |
Obojętność ukazana w wierszu bardzo prawdziwa.. dobry wiersz
Pozdrawiam serdecznie + |
babajaga |
2020.12.13; 17:33:52 |
Ciekawy wiersz |
Toyer |
2020.12.13; 17:29:03 |
Samotność w święta - na pewno jest straszna - ale bywają ludzie o dobrych sercach - którzy bez świateł flesza - wspierają takiego samotnego człowieka |
Halinka |
2020.12.13; 16:54:04 |
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.+ |
Gabrys |
2020.12.13; 16:51:07 |
pozdrawiam + |
zygzyg |
2020.12.13; 16:37:10 |
Wzruszasz wierszem, ale nie tylko w blasku fleszy pomagamy, nie wszyscy na poklask liczą
Pozdrawiam + |
zygzyg |
2020.12.13; 16:37:10 |
Wzruszasz wierszem, ale nie tylko w blasku fleszy pomagamy, nie wszyscy na poklask liczą
Pozdrawiam + |
|
|