|
Sam na sam.
Sam na sam. |
Ale dlaczego to sie powtarza?
Pieczenie w brzuchu.
Prąd w uszach,buty na nogach.
Dziesiąty kilometr,mięśnie napięte.
Nie dam rady,susza w ustach.
A jednak pieczenie w brzuchu dodało mi siły.
Prąd w uszach wprawia je w ruch.
Myśl niczym doping,jestem bliżej.
Dobiegam,zwalniam,ona odchodzi.
Dawka prądu maleje.
Dom mały,żona,dzieci.
Kolejny dzień,pobęde z nią sam na sam. |
|
Fur ZiEla. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|