Rześki poranek

Rześki poranek po mglistej nocy świt się skrada za opłotkami naszych snów na lśniące trawy blaski składa chłodem wnikając w zieleń bzów buty do nieba w dal go niosą na głowie ma kapelusz z gwiazd i idzie w łąki z pierwszą rosą a zanim księżyc co już zbladł tańczy z ptakami w nocy rytm co cichnie na uśpionej scenie strącając z nieba w ciepłe sny rześkich oddechów mocne drżenie nad rzeką staje w mgieł zadumie wpatrzony w nurt leniwych fal i łowi z gniazd melodii strumień wlewając go do wiejskich chat pod górę idzie w sad wiśniowy tam gdzie dojrzewa biały kwiat dotykiem swoich chłodnych dłoni krasi mu lica w bramie dnia a gdy idziemy zbierać kłosy co do nas się złociście śmieją wpada nam nagle między włosy by w dniu upalnym być nadzieją |

Napisz do autora « poprzedni ( 430 / 1282) następny » Markus55 dodany: 2017-07-08, 19:16:33 typ: przyroda wyświetleń (145) głosuj (8)

wigor	2017.07.09; 10:24:56
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam ;-) +

bordoblues	2017.07.09; 10:24:25
bardzo ładna, obrazowa, metaforyczna liryka. dobra puenta wieńczy dzieło. pozdrawiam, miłej niedzieli :)

tomekwasilewski	2017.07.08; 23:06:07
Dużo fajnych metafor...ogólnie to bardzo dobrze się czyta. Miło było poczytać:-)+

Anna z	2017.07.08; 21:24:22
Pięknie +

wiewióra	2017.07.08; 20:45:25
Uwielbiam rześkie poranki

kosta.woj	2017.07.08; 20:00:14
letnie sceny lata tylko gdzie go szukać w tym roku już wiem u Markusa55 piękny

TESSA	2017.07.08; 19:28:16
iść tak pomiędzy kłosami w letni, rześki poranek...iść drogą do słońca:)

Maksym	2017.07.08; 19:25:25
... och, rześko i nastrojowo, bardzo nastrojowo. +

GeliuszwAtenach	2017.07.08; 19:24:37
Eos różanopalca idzie A za nią wiersze o świcie ----------------------------------------- + od Geliusza.