|
Rzep
Rzep |
Przyczepił się do mnie niestety,
Jak rzep do psiego ogona.
Prosiłam i tłumaczyłam.
Odnieść to skutku nie zdoła.
Zrozumieć tego nie sposób,
Gdy ktoś rozumieć nie umie.
Jedyne rozsądne tu dzieło:
Olać, otrząsnąć w tłumie. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Nszoczi |
2015.09.15; 11:55:28 |
Anna z - dziękuję :) |
Nszoczi |
2015.09.15; 11:55:03 |
sylen - pogoniłam :D :D :D dziękuję :) |
Anna z |
2015.09.15; 09:43:13 |
Nic na siłę, powinien zrozumieć. Pozdrawiam + |
sylen |
2015.09.15; 09:23:32 |
A pogoń Aniu to śliniące się chłopię do diabła. Super☺ plus |
Nszoczi |
2015.09.15; 08:46:11 |
wigor - trafiłeś jak szóstkę w lotka :) Dziękuję :) |
Nszoczi |
2015.09.15; 08:45:30 |
TESSA - to fakt recydywa :) Dziękuję :) |
wigor |
2015.09.15; 08:40:36 |
"A morał z tego jest niebanalny, chcesz poderwać kobietę nie bądź nachalny"
PLUS z pozdrowieniami ;-) |
TESSA |
2015.09.15; 08:30:17 |
prostymi słowy, cycat* do głowy: niechaj się rzep rzepa chwyci, bo już bidok ledwo widzi...jak to rzep, ślepy bywa, cóż: recydywa. |
|
|