|
"Rybobranie"
"Rybobranie" |
SATYRA
~~"Rybobranie"~~
Siedzi na brzegu, wędkę ma w ręce,
w wiaderku, trzyma dla ryb zanętę.
Haczyk i spławik, na żyłce wiszą,
Już jest spokojny, już się wyciszył.
Patrzy na spławik - stoi, czy kiwa,
w to jedno miejsce patrzy, jak dziwak.
Co chwilę z procy, żer rybą rzuci,
chwilę odczeka, wędkę zarzuci.
Spławik się ruszył, zacina kija,
podciąga, popuszcza, kołowrotek zwija.
Już widzi rybę, wargę zagryza,
wietrzyk powiewa, z jeziora bryza.
Już jest przy brzegu, podbierak do wody,
kiedy zobaczył - skończone zawody.
Na haku wiszą, aż dwie ukleje,
rodzina się pewnie, z niego wyśmieje.
Wędkarz był cwany, do sklepu wstąpił,
tam kupił ryby, kasjer kwit dołączył.
Nie zauważył, że w reklamówce,
paragon, opiewał prawie na stówce.
Dzień zmarnowany, ryba nie brała,
do tego, kobieta na kłamstwie złapała.
Aldona Latosik
~~~ ~~~ ~~~ ~~~ ~~~ |
|
dla tych, co kija moczą i ryba notorycznie nie bierze*) |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
rekrut |
2011.07.16; 15:17:54 |
kiedyś i ja moczyłem wędkę, nie brały powazne rybny, sama gówniarzeria. teraz siędze nad wodą patrzę zdrośnie jak, innni wyciagają sandacze, szczupaki. Bardzo ładny i prawdziwy, jakbyś zawodowym wędkzrzem była, co za znajomość rzeczy, brawo! + |
AmarantowaLilia |
2011.07.16; 13:02:18 |
Haha genialne jak zwykle :))) I moje rybie klimaty :) + |
666 |
2011.07.16; 10:07:19 |
dobry wiersz+++ |
DESSA |
2011.07.16; 10:02:02 |
muszę zrobić dochodzenie u siebie... |
|
|