|
Rozśpiewam cię w woni słoneczników
Rozśpiewam cię w woni słoneczników |
Zygmunt Jan Prusiński
ROZŚPIEWAM CIĘ W WONI SŁONECZNIKÓW
Joannie Pospiech
Nie malował cię mistrz słoneczników
Vincenty van Gogh, szkoda.
Wystarczy mi twoja kopia z tym kwiatem,
i piersi oswobodzone za bluzką.
Potajemnie będę je pieścił cieniem wiatru,
poruszysz się jak kolor bez wstydu
wobec stanu ich doskonałości.
Zadzwonisz delikatnie – szumem rzeki
rozpocznę wędrowne pisanie.
Ujmująco ściągniesz mnie w głąb,
bym poznał smak twego ciała.
Odpoczywając będziemy liczyć gwiazdy;
wybierzemy w nich nowe miejsce kochania.
26.08.2010 – Ustka
Czwartek 16:35
Wiersz z książki "W krainie cieni"
autor ZJP
https://pbs.twimg.com/profile_images/378800000067422371/5f2115388193ab3901a066ef2f78576a_400x400.jpeg
Muza
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/11659260_997754080237873_9196438531169921695_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=f1bef7479901391d41a16c78be84d734&oe=5C717274 |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
zygpru1948 |
2018.12.02; 05:58:02 |
Bellona
Dla Wojtka
dawno nie ma już Belona
jego ciepłych słów na wietrze
nie ma kołysanek, sadów
górskich szlaków malowanych jego głosem
wciąż tęsknię
a on może
ptak poezji
szlakiem chmur przemierza niebo
nucąc wiatrem
pieśń łagodnych
na niebieskich stogach
_________________________
28 Grudnia 2009 r.
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!! ...
~Zygmunt Jan Prusiński~
PTAK POEZJI... - blog Zygmunt Jan Prusiński - Salon24
https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/232896,ptak-poezji
26 wrz 2010 - Poezja Zygmunta Jana Prusińskiego
Onegdaj byłem u psychiatry, jako autor kabaretu „Ksywa Szczerbaty" |
zygpru1948 |
2018.12.02; 05:54:16 |
Bajeczna Margot Bene z Avinion - krytyk literacki i felietonistka,
zawsze czeka na mój Erotyk !
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46507918_2299222660150275_5394561928313962496_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=b79402c6a56b27c6fa1a9e437a33cf4d&oe=5C6D589B |
zygpru1948 |
2018.12.02; 05:43:17 |
W KRAINIE CIENI - Część III
Dział: Kultura, Temat: Literatura
Zygmunt Jan Prusiński
ROZGRZEWAM WSZYSTKIE WAŻNE NUTY
https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/912262,w-krainie-cieni-czesc-iii |
zygpru1948 |
2018.12.02; 05:42:07 |
List do prof. Literatury Karola Zielińskiego z Krakowa
Akurat w Ustce pada deszcz, to znaczy po burzliwej ulewie, turyści i lokalni trębacze pouciekali do prywatnych lub komunalnych bunkrów.
Pisze Pan:
"Powiem Panu, to jest dobre. I ten ostatni wiersz - dobry - i odzywka pani Caneli, która dosypała odrobinę pieprzu. Jakoś wszystko stało się bardziej pełne życia i smaczne".
Ale nie zauważył Pan czegoś najważniejszego! A taki niby Pan sprytny. No proszę się przyjrzeć, kto na tym krzesełku siedzi? Nie inna, bo innej nie ma a sama artystka poetka Mar Canela! Popatrz Pan tak powolutku na jej uda i poniżej, a ta rączka, ten nadgarstek, ten łokieć - to cała Mar jak Boga kocham! To ona Panie Karolu! No mogę się założyć o 200,00 złotych. Patrz Pan jak jej udo drży, widzi Pan. Widzi Pan gdzie ma drugą nogę? Po co tak szeroko zasiadła na tym krześle? Dlatego uważam że wiersze o krzesłach są najlepsze, obojętnie kto pisze, to krzesła w wierszach żyją.
I ja Panie Karolu rozpędziłem się, bo mnie sprowokowała Mar, i zamachnąłem się piórem i szybciutko zamazałem wiersz pt. "Magiczne krzesła" - a w nim to:
Każda z nich ma krzesło
siadają jak orkiestra
wiolonczelistek
i grają mi tęsknoty
w tych dźwiękach się goszczę!
W tych ciałach się goszczę
ostatni z błękitnych romantyków
zapomniany wędrowiec...
To że Mar mnie siłą rzeczy ściągała do parkietu, to ja się nie dałem, a przecież jaka to prowokacja zdziczałej kobiety:
krzesło
czarna sukienka
fragment nocy
krzesło
symbol
ziemi obiecanej
Wie Pan gdzie jest ta "ziemia obiecana"? Wie Pan czy mam głośno powiedzieć.
Panie Karolu, na Pana esej będzie kilka moich zapisków czy dopisków...
_____***_____
Mistrzu, Piekło się zbliża...
Panie Karolu, gdzie Pan jest?
Tylko to zostało po Panu:
"Treść ukryta. Możesz zmienić zakres widocznej treści. W tym celu przejdź do strony głównej i odblokuj filtr. Pomoc".
Jest Pan najbardziej niebezpiecznym agentem w polskiej Literaturze XXI wieku!
Pan wie z tysiącletniej tradycji jak pisarze pisali książki i nie byli pod takową cenzurą jak teraz my biedni poeci i pisarze!
W telewizji w polskich filmach nie tylko jest łajdactwo ale wulgaryzm jak terkoczący karabin maszynowy.
Ja Pana ostatnie dwa teksty dam na strony Facebooku i nie będzie Pan miał żadnych tego rodzaju kombinowactwa i przykrości. Język artystów musi być szanowanym dziełem! A cóż to za literat który pisze tylko dla dzieci?
Całe szczęście że mam Pana kopie ostatnich esejów.
Życzę zdrowia w tym Cyrku.
Pisze Pan:
"Zastanawia mnie często ten występujący u Pana fenomen "teraźniejszości", i myślę, że najpierw musi się Pan "jeszcze raz" solidnie zakochać, żeby potem móc "opłakiwać", jak Dante, to co już nie wróci. Co zaś do pańskiej intuicji, że nie cali umrzemy, bo pozostaniemy w byłych miłościach, to ma Pan rację, ale pod warunkiem, że była to "prawdziwa miłość". Ale "prawdziwa miłość" zależy chyba do przypadku i roztargnienia, bowiem im więcej uwagi, tym większa rezerwa i uczucie nieufności. Czasem patrzę na kobietę (samotną i wolną) z wyrazem że jest godna pożądania i miłości i że chciałbym ją bliżej poznać... Cóż z tego, kiedy ona tego nie rozumie i się boi. To dla niej kłopot (chociaż i dla mnie też - bo można to tak ustawić, że kłopotu nie będzie, bo nie chodzi wyłącznie o zwarcie ciał i ciupcianie). I wtedy mówię sobie, a do cholery z miłością, a do cholery z "poznaniem". I chyba to jest postawa dla mnie właściwa".
Panie Karolu, Pan dobrze wie bo jest Pan kilka lat w Stowarzyszeniu Biały Blues Poezji - choć nie członek zwykły czy nadzwyczainy, ale chodzi o kontynuacje tych zapisanych treści w komentarzach, to tak naprawdę ja nie chcę być zaczepiany przez kobietę - kobiety, bo one na dziś nic nie mają! - Co może mieć kobieta dla mężczyzny? To tak się utarło, aczkolwiek proszę wierzyć, kobieta nic nie ma!!!
Bardzo dobrze się Pan zachował, (a do cholery z tą miłością)!
Pozdrawiam - Zygmunt Jan Prusiński
Ustka. 12 Lipca 2012 r.
Czwartek 22:30 |
|
|