Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (8)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Heretyk
- Eliza Beth
bez alternatywy ..
- Eliza Beth
pan Kot
- Eliza Beth
Z mitami
- Eliza Beth
więcej...

Dziś napisano 22 komentarzy.

Rozpalę ognisko poezji

Rozpalę ognisko poezji

Zygmunt Jan Prusiński


ROZPALĘ OGNISKO POEZJI


Tak wyszło że będę palaczem
takim atrybutem losu
by ognisko unosiło się wysoko,
żeby każdy wiersz spalić
i ten ledwie co napisany.

Ognisko z wierszy ma drażniący kolor,
usłyszeć można głosy tych
co o nich pisałem lub pisać będę.

Jeśli o lesie pisałem – las się spali,
jeśli o ptakach pisałem – ptaki się spalą,
jeśli o kobietach pisałem – kobiety się spalą.

Uratuję jedynie wiersze
o deszczowej panience,
o córce wiatru,
o królowej wydm,
o kochance księżyca.

To zupełnie inne rozdziały -
kaleczący mój krajobraz
nie jest wesoły,
dramat sam się nie rodzi...

Człowiek jest zdolny do złych rzeczy,
opanowuje to zło prędzej aniżeli
piorun język pokaże.

A kobieta no cóż
rano cnotliwa,
w dzień mniej cnotliwa,
a wieczorem w ogóle niecnotliwa.

- Jak ona to robi to sam nie wiem.


17.5.2014 - Ustka
Sobota 13:39


Wiersz z książki „Kochanka księżyca”...
Napisz do autora

« poprzedni ( 164 / 2716) następny »

zygpru1948

dodany: 2014-05-18, 07:45:45
typ: bajka
wyświetleń (492)
głosuj (87)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

Małgorzata Błońska 2014.05.18; 20:39:30
rozpal, rozpal, a najlepiej swoimi gniotami.

zygpru1948 2014.05.18; 20:05:18
Dziękuję,
wiem że to nie jest kokieteria a szczere...

Pozdrawiam - Zygmunt z Ustki

Super-Tango 2014.05.18; 18:08:37
Bdb, ciekawy, interesujący wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie

zygpru1948 2014.05.18; 11:26:43
Posłowie...

Na witrynie „Zaprasza net” Artur Łoboda opublikował wiersz Adama Asnyka „Miejcie nadzieję” – do czego ? – Ile lat, ile epok muszą Polacy żyć tą nadzieją, jeśli chodzą po twardym bruku ? „Nadzieja” jedynie pasuje na żywym obrazie w szpitalu. Albo człowiek wraca do zdrowia albo umiera. Ale kiedy ja chodzę po bruku, to twardo zadaję pytania Prawom Konstytucyjnym, bo po co jest takowa Konstytucja ?

To Prawo dla Narodu. Poeta Asnyk kokietuje. Oczywiście warsztatowo wiersz jest poprawny pod względem techniki, rym i rytm. Ale tylko jedna zwrotka, trzecia przypadła mi do modlitwy życia, która wskazuje ręką poety kierunkowskaz tak:

„Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystało w milczeniu się zbroić...”

Ten „lament” jednak trwa wiekami. Więc zapytuję:
Po co nam Polakom jest potrzebna ta Konstytucja RP”? Jeśli nie możemy z niej żyć, z Prawem, Porządkiem i Spokojem. Na psu buda jeśli pies mieszka w lesie, czy buda tam pasuje ?


Zygmunt Jan Prusiński

zygpru1948 2014.05.18; 11:17:21
Zygmunt Jan Prusiński


PEWNA CIEKAWA HISTORIA


Do mojej Klasy zapukał gościnnie „TW Bolek Gdańsk”. – Stał się od tej pory moim znajomym. W dniu 11 marca 2009 roku i ja zapukałem do jego Klasy. Okazało się że Gospodarzem jest Andrzej Kurowski. Więc piszę do niego, bo na tym polega konwersacja i integracja.

List do Andrzeja Kurowskiego !

Dziękuję Panu za przypomnienie, kim był i jest Lejba Kohne vel „Lech Wałęsa”. Nie tylko ów artysta był tym „Boleczkiem”, ale i ormowcem ! Jego rodzony ojciec pracował w Obozie Koncentracyjnym Dachu w Niemczech, jako wartownik. (11.03.2009r.)

Andrzej Kurowski odpisał mi tego samego dnia:
„…ten temat jest moim konikiem od ponad roku. Zbieram, czytam, słucham i oglądam co się uda. I przeraża mnie i sam Wałęsa, i jego obrońcy. Pozdrawiam”.

List II do Andrzeja Kurowskiego !
12.03.2009:

No proszę, jaki musi być Pan inteligentnym gościem – to znaczy gospodarzem., ale „Bolek” i tak nas przechytrzył. On zresztą zawsze jak ten lisek potrafi mieć kilkanaście wylotów…

O „ormowcu” Wałęsie pisał mój Przyjaciel Andrzej Gwiazda w swoim stałym kąciku felietonisty w „Gazecie Polskiej”. Ja owszem ten cytat zapożyczyłem i napisałem artykuł pt. „Lech Wałęsa był ormowcem”???!!! Artykuł był publikowany w „Aferach Prawa”.

A dzięki tak ogromnej korespondencji począłem sobie czytać na 35 stron komentarze. I nagle zatrzymuję się na stronie 33 i czytam ciekawostkę.
KOR był mózgiem całej operacji.

Autorem jest Bogdan Gryszkiewicz. 8.03.2008:
„Brałem udział w 1970 r. w strajku w Stoczni Gdańskiej. Zawsze mnie ciekawiło co robili ludzie w tym czasie. Dowiedziałem się w 1999 roku, leżąc w szpitalu stoczniowym poznałem także pacjenta, starszego pana, który w tamtych latach pracował na W-4. Przysięgał na wszystkie świętości, że Bolek swą konfidencką służbę zaczynał od ORMO. Uwierzyłem mu kiedy przedstawił swoje argumenty”.

Arkadiusz Krzysztof Cieśniewski. 13.06.2008:
„A to prawda, że Bolek kradł opony, gdy pracował w POMie i za to musiał się przenieść do Gdańska”?

Bożena Nikścin. 17.06.2008:
„Bolek, a co powiesz o Bydgoszczy 1981 ? Nie dopuściłeś do strajku krajowego. To była tylko twoja decyzja. To dało drogę komunie do stanu wojennego. Nie poparłeś robotników i Solidarności. Podałeś rękę komunistom”.

Bogdan Lis, przeładowany cwaniak

Bogdan Gryszkiewicz. 19.06.2008:
„Bogdan Lis broniąc Bolka mówi nieprawdę, że Wałęsa uczestniczył w szturmie na więzienie na Kurkowej. Byłem jednym z uczestników szturmu i Wałęsy tam nie widziałem. Byłem od początku tych wydarzeń do końca. I kiedy to po powrocie do pracy zdziwieni stoczniowcy otrzymywali od kierownika kadr p. Luby wypowiedzenia z motywacją za rozbijanie sklepów, czego nie robili”.

Marek Jankowski. 20.06.2008:
„Pycha kroczy przed upadkiem a w przypadku Wałęsy to już się stało. Prawda mogła wyjść na jaw już 4 czerwca 1992 roku, ale Bolek się przestraszył wraz ze swoim otoczeniem, i obalił rząd Olszewskiego. Polecam „Nocną zmianę”.

Dawid Młyńczyk. 23.06.2008:
„Sugeruje poszperać czym zajmował się ojciec Wałęsy (nazwisko rodowe Kohne) w okolicach Popowa, i co o rodzinie Wałęsy mówią mieszkańcy tamtych okolic. Lecha wychowywał ojczym o nazwisku Wałęsa”.

Solidarność na plecach patriotycznych stoczniowców

- Przerywam tę ważną ciągłość Opinii Polaków na stronie w Klasie Andrzeja Kurowskiego, bo teraz wszedłem do „Raportu Nowaka” a tam „Zbroiło” pisze tak.
15.03.2009:
„A gdzie Frasyniuk ulokował nasze składki kiedy ukrywał się u Gulbinowicza ! 10 milionów ludzi płaciło składki przez 12 miesięcy ! Większą część tej kwoty ukryto i do dzisiaj nie wyjaśniono, co się z tymi pieniędzmi stało ! Solidarność dostała pieniądze od jakiegoś Calvi i to w złocie jeszcze !? To dopiero Prezydent jest ! To dopiero aferzyści są ! (…) Oddajcie związkowe pieniądze – złodzieje”!

No tak, pisałem o tym w artykule „Czyja jest polska Solidarność”?

_____________________

zygpru1948 2014.05.18; 11:07:36
ROBOTNICZA BALLADA W RYTMIE TANGA

Motto: „To ja obaliłem komunizm, a nie Wyszkowski”!
– Lech Wałęsa


Mógłbym tu rzucić słowem Izy Kosmali: „Czołem stuknięci”!
I nie byłoby to nie na miejscu. Gdzieś pisałem na uboczu, siedząc na starej ławeczce z dziewiętnastego wieku, że jednego Lecha Wałęsę przestraszyła się Rosja sowiecka ! Właśnie wtedy, tylko wtedy kiedy był ubrany odświętnie, w kufajkę i w gumiaki ! Lech stał na górze jak marszałek, i darł gębę jak orlik skalny. Nie potrzebni mu byli, skądże, ludzie. On sam jak Kamienny Duch powyrzucał na zbity pysk „armię świata”, o tak, o tak zwykłym patykiem, patyczkiem.

– No można patyczkiem wygnać świnie albo owce ! Ale on miał w silnej dłoni robotnika mocną wędkę – gdzieś ukryty w barwnych krajobrazach, nad rzeczką cichą bez nazwy.

Och ty mały człowieczku, pijane kamienie za tobą treny śpiewają za ukrytą kurtyną.

Zygmunt Jan Prusiński
16.05.2008 – Ustka

zygpru1948 2014.05.18; 11:01:55
opublikowano: 26-10-2010


Zygmunt Jan Prusiński


DONOSICIELE FAKTÓW I PIÓREK PTASICH DO KAPELUSZA



W dniu 14 marca 2009 r. otwieram portal „Iskry”, a tam od razu przywitanie samego Karola Marksa myśl z roku 1867:

„Posiadacze kapitału będą stymulować popyt klasy robotniczej na coraz większe ilości towarów, mieszkań i wytworów techniki. Jednocześnie będą udzielać coraz więcej coraz droższych kredytów na zakup tych dóbr, a rzeczone kredyty nie będą mogły być spłacone. Nie spłacane kredyty doprowadzą do bankructwa banków, które z kolei zostaną znacjonalizowane. To w rezultacie doprowadzi do powstania komunizmu”.


WIWAT KOMUNA !...


Wiwat komuna ! – Rzekłby niejeden dzisiaj.
Swawolne baraszkowanie po rosie,
by nie spadła ani jedna kropelka.
Świat duchów z naprężonymi mięśniami,
gniotą latawce w uścisku
powróciwszy z dalekich krajów.
Na brudnej szybie nic nie widać,
(jedynie komar romansuje z komarzycą)
wedle znanej pieśni – „Daj z rana”.
Rozciąga się flegma dnia,
syczy prostokąt w Magdalence
na papierze tani kleks –
i to jest dzieło…

Zygmunt Jan Prusiński
14.03.2009 – Ustka


* * *

Dotarłem do pracy autorskiej Waldemara Rekścia pt. „Druga szansa Wałęsy zmarnowana”. I co pisze autor – a mnie to jeszcze bardziej wzmacnia, że Bolek był ormowcem ! Fragment:

„W Grudniu 1970 jako student Politechniki Gdańskiej byłem w Gdańsku uczestnikiem walk i manifestacji.
15 stycznia bieżącego roku zeznawałem jako świadek w procesie sprawców tej tragedii. I od wielu lat zadaję sobie pytanie, które nie pada we wspomnianej na wstępie książce: jak to się stało, że Lech Wałęsa został wpuszczony do oblężonego gmachu KM MO i pozwolono jemu przemawiać do atakujących ?! Tym, którzy byli uczestnikami lub świadkami tamtych wydarzeń coś takiego jawi się jako coś wręcz nieprawdopodobnego, a oficjalne tłumaczenia – absurdalne. Tym bardziej, że formalnie przynajmniej był w tamtym czasie nikim – zwyczajnym stoczniowym robotnikiem i to dosyć niskiego szczebla. I nasuwa się pytanie: czy ujawnienie bezspornego podjęcia przez Wałęsę współpracy z SB w kilkadziesiąt godzin po tym incydencie nie jest tylko odsłonięciem pierwszej zasłony ? Czy aby nie istnieje coś jeszcze znacznie ważniejszego – groźniejszego ? Takie wątpliwości wzmacnia tylko sposób zachowania Wałęsy wobec Jelcyna, gdy ten wspomniał o posiadanych materiałach, a nasz ówczesny prezydent według relacji świadków zbladł jak ściana. O zablokowanych przez Jana Olszewskiego próbach zachowania w rękach rosyjskich terenów pod ich dawnych bazach wojskowych i to na zasadzie eksterytorialności dziś mało kto pamięta, a przecież też daje to dużo do myślenia. Tak czy inaczej, mamy bardzo ważne pytanie, na które być może nigdy nie poznamy odpowiedzi. I tylko żal serce ściska, że kiedyś takiemu człowiekowi z pełnym zaufaniem oddaliśmy najwyższy w Polsce urząd”. – Całość można przeczytać (link)


- Wrócę do mojej emigracji w Austrii. Że też Pan Bóg w tamtych chwilach miał czas dla mnie, że nie wysłałem dwu napisanych wierszy o „bohaterze” Bolku – Ormowcu. No kto wiedział w tamtych latach, kim naprawdę jest Lech Wałęsa vel Lejba Kohne ? Poeta znad zatoki San Francisco dał się na to nabrać, i wypisał bzdury o nim, i wiersz Czesława Miłosza publikowały wszystkie pisma emigracyjne, a ja się nie spieszyłem, i całe szczęście że coś wstrzymywało mnie od wysyłania po redakcjach. Poeta Władysław Broniewski – nie wiem dlaczego także pobiegł do czarnej linii horyzontu z wierszem o Stalinie: „Twój głos brzmi jak dzwon”, no i zaprzedał się diabłom. A poetka Wisława Szymborska - Rottermund nie lepsza, też poniżej człowieczeństwa i moralności upadła na bruk.

– Pokręceni ci poeci, czyżby mieli osobiste kompleksy ? Po co im takie „dzieła”, śliniaczyć się jak niemowlę po posiłku. A niech tam, ja gardzę takimi ludźmi. Dlatego uważajcie z tymi „poetami”, nie wszyscy urodzili się z charakterem.

_______________________


http://www.aferyprawa.eu/Kultura/Prusinski-DONOSICIELE-FAKTOW-I-PIOREK-PTASICH-DO-KAPELUSZA-2703

zygpru1948 2014.05.18; 10:03:38
Kiedy byłem na Emigracji w Wiedniu *blisko 13 lat) w roku 1994 odbyły się wybory w Austrii, gdzie podejrzewano o przekręt wyborczy na TAK. Z tego powodu wróciłem na przesiedlenie do kraju, dokładnie 10 Lipca 1994, by znowu - będąc w Referendum na NIE, przeżyć podobnie, przekręt po wyborach do UE.

Wiem że ta organizacja przestępcza jest pod sztandarami syjonistów kontrolowana !

- Pozdrawiam Zygmunt Jan Prusiński_____18 Maja 2014 r.

http://max.salon24.pl/584250,cala-prawda-o-unii-europejskiej-max-kolonko-maxtv

zygpru1948 2014.05.18; 09:45:08
Uwagi o gigantycznej szkodliwości Euro...

http://dim.salon24.pl/490985,uwagi-o-gigantycznej-szkodliwosci-euro-jako-pieniadza-wewnetrzn

zygpru1948 2014.05.18; 09:44:49
Dziękuję i tym, i tamtym, i jeszcze tym co się narodzą !

wiermal 2014.05.18; 09:07:30
Moich wiersz zostaw kilka...+... Pozdrawiam.

kaja-maja 2014.05.18; 08:29:44
tak 'Człowiek jest zdolny do złych rzeczy, '
szybki jak błyskawica może być anioł
jak kobieta cnotkę udaje mając ją zawsze
pod pachami w:):)+

zygpru1948 2014.05.18; 08:17:21
Jutro napiszę wiersz pt.

Nie chcę takiego Boga co zabrania miłości !


17 Maja 2014 r,


Wiersze na topie:
1. ja Weronika (30)
2. a wtedy (30)
3. żniwo (30)
4. "układacz snów" (30)
5. Kurtyzana żywiołów (29)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (280)
2. darek407 (240)
3. Jojka (200)
4. pawlikov_hoff (112)
5. globus (93)
więcej...