|
Rozmowa z własnymi myślami
Rozmowa z własnymi myślami |
Siedzę i myślę
Jak siebie przechytrzyć?
Spokój w duszy zasiać,sciszyć głos sumienia
Jeszcze list do boga wyślę
Bo czuję, że niewiele mam do powiedzenia
Natrętne są moje myśli - czarne,silne i męczące
Bezlitosne !
Zawsze sę ze mną,latem, zimą i na wiosnę
Wypełzają jak robactwo z czarnej mazi
Buzują pod czaszką - byle mnie zgnębić, zmęczyć i przerazić
Nawet własne serce
Ekg w normie, rytm miarowy
A ono cierpi i boli
Jestem w pakiecie z mózgiem - mówi
Wszystko zależy od głowy
Głowa mózgiem się zasłania
Ja...to tak bardziej do ozdoby, dla urody
Mozg jest od pamiętania
Siedzę i myślę - pogadam po dobroci
Wódkę postawię, podsunę koszyczek łakoci
Na pesel się powołam, prawo do wolności
Na korzystne w urzędach układy
I co słyszę? Nie da rady!
Możesz dzielić włos na troje
One krzyczą zgodnie - nie kombinuj
My jesteśmy twoje!!
Siedzę i myślę
Muzyki posłucham, wszak lubię kapelę z Sieradza
Smutek ukoję, odpocznę
A myśli się śmieją
Nam muzyka nie przeszkadza!!
Wciąż siedzę i myślę - ja chcę tak niewiele
Coś z tym zrobić muszę
Łeb urwać hydrze
Zabić te myśli, przegonić, udusić
Uspokoić skołataną duszę
Poszukam ratunku
Osiem miliardów ludzi na świecie
I ani jednego pomyślunku ?
Jeszcze posiedzę, jaszcze pomyślę
Na pewno jest sposób
No i ten list do Boga wyślę... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Albin |
2020.05.31; 19:25:44 |
Metafizyka, neurologia i miłość ...
+++ |
adambielicz |
2020.05.31; 11:06:58 |
-mi się spodobał,myśli wracają aby nie na próżno.Pozdrawiam. |
zębatek |
2020.05.31; 10:14:05 |
nuż nie nóż |
zębatek |
2020.05.31; 10:02:58 |
wiersz lekko napisany i niby zabawny, ale taka szarpanina myśli zabawna nie jest, bardzo się zębatkowi spodobało, wysyłaj list nie zwlekając, a nóż pomoże
plus plus plus
literówki Ci się wkradły - ściszyć i są |
|
|