|
ROZMOWA Z BOGIEM.
ROZMOWA Z BOGIEM. |
Dlaczego Boże tak boleśnie,
żartujesz sobie z mojego życia?
podcinając mi i tak obolałe skrzydła.
Dlaczego nie bronisz mnie od złych ludzi?
tylko popychasz mnie w ich ostre szpony.
Dlaczego w godzinę prawdy,
nie stoisz na straży mojej uczciwości?
Dlaczego gdy jestem u kresu sił,
nie dodajesz mi do życia małej nadziei?
Dlaczego gdy zalewam się łzami,
nie ocierasz moich mokrych oczu?
Gdzie jesteś mój Boże?
proszę Cię w pokorze,
broń mnie i chroń od złego,
i nie karz więcej serca mego.
napisany.28.07.2001r. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2010.06.30; 21:04:05 |
Naitsyrk-zachowujesz się jak szczeniak...może Ci kość podrzucić żebys się wyżył:)
nadzieja47-ładnie się modlisz...sądzę że Ci co na Ziemi mają piekło u Pana będą mieć Raj...w:)+ |
|
|