|
Rozmowa nie całkiem liryczna
Rozmowa nie całkiem liryczna |
Powiedz mi, jak mnie lubisz?
Czy tak,
jak się lubi nad grzywami biały wiatr,
jak się zawrót głowy lubi w maciejkach
i przygodę w zabieganych pantofelkach?
Czy mnie lubisz może tak, jak noc,
taką ciepłą, krótką i czerwcową,
co owija w szepty świerszczy niczym w koc
i szczebioty słowikowe ckni pod głową?
A może raczej mnie lubisz na sposób
miej ulotny, jakby siostrę lubił brat,
jak się wdzięcznym jest za każdy dar losu;
powiedz, czy mnie lubisz jakoś tak?
Może mniej marzennie i mniej sennie,
może bardziej zwykle i przyziemnie,
może bez uniesień i westchnień?
Wśród domysłów się łatwo zagubić,
więc…
powiedz mi, jak mnie lubisz?
Kim jestem? |
|
Bardzo rzeczowe pytanie do bardzo konkretnej Osoby. :) |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Oxyvia |
2011.07.06; 17:18:37 |
Dokładnie tak, Pomocowiosenna. :-)
O tym jest zresztą cała nasza książka. |
Oxyvia |
2011.07.04; 22:46:44 |
Donia, bardzo dziękuję za bdb. :)
Lilia, nie, na razie nie ma mowy o kochaniu, nawet jeszcze przecież nie wiadomo, w jaki sposób adresat wiersza lubi Peelkę. W dodatku "Powiedz mi, jak mnie kochasz" to wiersz Gałczyńskiego, a ja nie popełniam plagiatów. :-)
Dessa, no właśnie - zobaczymy. :)
Zdbarg - Dziękuję za ocenę. :)
Tango, dzięki za sentencję o przyjacielu. Pewnie, że przyjaźń jest nie mniej wartościowa niż miłość, zresztą przyjaźń to jedna z odmian miłości.
Dzięki za plus i pozdrawiam. :) |
DESSA |
2011.07.04; 20:03:26 |
ładny rebusik...czy on go odczyta ... |
AmarantowaLilia |
2011.07.04; 19:25:37 |
ładny tytuł i treść przyzwoita, ale te "lubić" nie lepiej zastąpić " kochać" ? |
|
|