|
...rozkołysany bieg aury
...rozkołysany bieg aury |
jesień jeszcze nie odeszła
a tu śnieżkiem pruszy
woda z rynien leci
jak po deszczu
ulice mokre
lecz nie na uśmiech
gdzie pod śnieżnodiamentowym Niebem
różowe obłoczki błyszczą jak usta
i jak klejnoty oczy lśnią
dnia dotlenianiem
tylko na polach i łąkach
pierzynkę zima ściele
mówiąc mój kwiat ciepło ma
i pięknie tak cudownie
wieczór w błękit wpada
gdzie romantyczność
większą ciepła skalę ma
niż człowiek przed samym sobą
palić musi lub nie
ukrwione serca ma
niespodzianę ... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2015.10.14; 06:59:12 |
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam:) |
Super-Tango |
2015.10.13; 19:21:37 |
Dobry, obrazowy z jesiennej aury, refleksyjny wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
|
|