|
Rozbieram się z łez
Rozbieram się z łez |
patrzę w lustro
odbite widziadła wylewam z butelki
rozebrane łzami
napełniam tło milcząc
oddalasz się w pejzażach obcych
zapominając do czego przywykłem
pospaceruję pośród niewidzialnych
pamiętasz mówiłem że się nie zobaczymy
w czerwonej szmince broniłaś struktury
słowa głuchły bieg rozpoczyna
czas samotności
teraz między wierszami zasuszam wspomnienia
patrzę w niebo złączny z rzeczywistością
kiedy dusza boli połykam napar
z pozostawionego pamiętnika |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
ZENCI |
2009.11.25; 17:45:19 |
Ciekawy wiersz, choć trudno mi sobie wyobrazić napar z pamiętnika.+. |
|
|