|
Rodzice Tymka
Rodzice Tymka |
gdzie są rodzice pyta Tymek
na jakich płyną życia odmętach
czyżby przespali całą zimę
i zapomnieli że są święta
czas biegnie jakby niespodzianie
ja się wciąż zabawkami bawię
jak długo będę wśród firanek
utulał swoich zabaw sprawę
więc przyjechali pośród bieli
która wskoczyła na nas nagle
tak roześmiani i tak weseli
całują mnie w uśmiechu prawdzie
potem choinkę piękną zdobią
prezenty pod nią lśnią bez liku
a na tym świerku co ozdobą
płyną wspomnienia tak po cichu
wigilia spływa w troski dźwięku
ty mnie dotykasz bardzo czule
i tylko Bogu dziś podziękuj
że wszystko się doprawi cudem
gdzie są rodzice pyta Tymek
w jakim odległym życia świecie
może przybędą w snu godzinę
by w czas wigilii byli przecież |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
niteczka |
2019.12.07; 21:40:37 |
Wzruszyłeś ...
Pozdrawiam nadmorsko :) |
Szymwas |
2019.12.07; 20:53:28 |
Świetny wiersz
Pozdrawiam |
lucja.haluch |
2019.12.07; 17:26:50 |
Będą w tym dniu...ale czemu ich nie ma teraz...Plus+
Pozdrawiam Marku... |
wigor |
2019.12.07; 16:08:56 |
Na saksach są bo rządowi na ludziach nie zależy i wysyła młódź w siną dal.
Pozdrawiam serdrecznie ;-) + |
Witold |
2019.12.07; 16:07:24 |
Pozostaje mieć odczucie, że zawsze z nami są.
Wszystkiego dobrego.
Dobry wiersz. + |
|
|