|
Rękopisy nie płoną
Rękopisy nie płoną |
Rękopisy nie płoną
Powiedział diabeł Juljuszowi Cezarowi,
gdy ten podpalał wielkie dzieła biblioteki
aleksandryjskiej
Największa zbrodnia starożytnego świata!
Czy można zamknąć wypowiedziane słowo?Spalić myśl przelaną na paier?
Odrodzi się ona w innym pokoleniu.
Inny artysta ubierze ją w słowa właściwe jego epoce.Malarz namaluje odpowiednio wyrazisty obraz,a rzeźbiarz
nada temu odpowiednią formę
Słowo było na początku,było progiem nadziei która czekała na obraz.
Słowo czekało na człowieka który przyszedł,i będzie czekało na tego którypowróci gdy czas się wypełni,gdy wydarzy się wszystko
Czy można zamknąć słowo wypowiedziane przez Boga?
Jaką moc mają nasze słowa,
nasze błogosławieństwa i przekleństwa?
Jaką wartość ma nasz praca i modlitwa,nasza myśl i nasza twórczość,nasz płacz i nasza radość?
Czy wszystko tak naprawdę już z góry
wiadomo?Czy wszystko już było?
"Rękopisy nie płoną",powiedział diabeł Michałowi Bułhakowowi,gdy ten pisał swojego "Mistrza i Małgorzatę"
Ale czy ktoś więcej to zrozumiał ?
Kto jest autorem całego obrazu? |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
nemo96 |
2013.03.04; 17:05:09 |
Za temat +
Pozdrawiam |
kaja-maja |
2013.03.04; 16:25:49 |
każdy papier się pali
a słowa można dobrać
by powstało arcydzieło
może jeszcze jest gdzieś orginał
co nie był powielany
słowo jak słowo
zawsze łamie się
Mistrz i Malgorzata
może też być jak
Helioza i Abelart w:):)+ |
Super-Tango |
2013.03.04; 16:18:54 |
Wiersz bdb, ciekawy i interesujący. Z teologicznej, jak i filozoficznej myśli: Jak też- głębszej idącej refleksji...+)
Pozdrawiam serdecznie |
|
|