randka…bez deszczu

randka…bez deszczu idę ulicą stukając obcasami nie pada żaden deszcz wiatr rozwiewa mi włosy ozdabia złotym liściem jest jak w naszym śnie uśmiecham się to ty... stoisz dzisiaj bez parasola szukasz wzrokiem dziewczyny ze snu przechodzę – mijam cię wciąż wypatrujesz dobrze, że dzisiaj nie pada odchodzę stukając obcasami taki dzień bez deszczu do zobaczenia we śnie tam mnie rozpoznasz /z szuflady - jesień 2012/ we śnie wszystko jest inne - śpiochom :)

Napisz do autora « poprzedni ( 89 / 501) następny » Marzi dodany: 2013-04-17, 15:55:06 typ: tęsknota wyświetleń (611) głosuj (95)

Duszka	2013.04.17; 22:44:59
"do zobaczenia we śnie "... wszystko jest możliwe :)))) podoba mi się Twój wiersz, pozdrawiam serdecznie :))

babajaga	2013.04.17; 21:32:47
świetnie - z przyjemnością..:)

claudia	2013.04.17; 21:06:43
lekki i cieply!

Markus55	2013.04.17; 19:47:40
podobno niektóre sny spełniają się na jawie:)-ładny wiersz Marzeno-+pozdrawiam

Ulitka	2013.04.17; 17:17:57
Ciekawie napisałaś .Podoba mi się+

roman	2013.04.17; 17:14:48
piękny wiersz, ładny klimat, +

rekrut	2013.04.17; 16:12:10
Piękne sny chciałoby sie je oglądaĆ co noc, wiersz bzrdzo ładny, +++ pozdrawiam Marzi