|
ptak przysiadł na gałęzi
ptak przysiadł na gałęzi |
Ptak przysiadł na gałęzi
slucha muzyki dźwięków
walca leciutkie tony
jak echo nieznanej piosenki
noc sypnęła gwiazdami
granatowy aksamit
gitary struna drży lekko
to moje niebo i piekło
obrazów życia i barw
muzyka jest duszy śpiewem
zaklęta hukiem fal w którym
narasta pragnienie
usiądę przy pianinie dwie dłonie
jak cienie rzęs w oczach ukryte
spojrzenie nieznanych jeszcze
miejsc
w których zrozumiem milczenie
samotności we dwoje
myśli już takie nie moje
tylko muzyki westchnienie
gitara i pianino spięły dźwięki
w byt jeden rozszeptany
soczysty swoisty dotykiem
niemoc
objęła czas i przestrzeń elektryczne
powietrze odbite dźwięki od ściany
wracają jak opętane
niepotrzebne nikomu są lecz
ich nie ma cisza nieskończona
dramat niedramat scena
już się zapadła
sam się rząd krzeseł
ustawił
zgasły światła
oklaski
ale to inny już temat
nic nie ma... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Gabrys |
2022.01.03; 21:06:26 |
pozdrawiam + |
JNaszko |
2022.01.03; 17:59:44 |
Piękny zrozumieć milczenie
pozdrawiam Jurek++++++ |
andrew |
2022.01.03; 17:57:40 |
Pięknie nastrojowo, zwłaszcza
początek. Jak zawsze przyjemnie
się czyta i słucha.
Pozdrawiam, + |
lucja.haluch |
2022.01.03; 17:09:37 |
Piękny wiersz...Plus+
Pozdrawiam cieplutko... |
|
|