|
psychika
psychika |
wśród zbutwiałych liści
giną słowa
od ściany do ściany rykoszetem
natrętne łączą nieproszony zespół
refleksji
psychika rzuciła odwagę na madejowe łoże
noc syczy otchłanią
bolą obgryzane natręctwa
Meg wkleja do szarych komórek
przykrości
tworzy znaki na schodach donikąd
stopień po stopniu rozmazuje
minorowe oczy
19 października 2015 r.
G.I.Z. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
andi |
2015.10.21; 02:07:43 |
całkiem Amol pięknie pozdrawiam + |
Miro |
2015.10.20; 10:19:11 |
Świetnie :d + |
Gladiator |
2015.10.19; 22:22:38 |
Grażka tak dużo tych stopni do tych oczu to nie ma hihhi :)+ |
Super-Tango |
2015.10.19; 18:58:53 |
Dobry, obrazowy, smutny, poruszający, refleksyjny wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
Kama |
2015.10.19; 17:29:23 |
:)+ |
sylen |
2015.10.19; 16:05:22 |
Ach ta ludzka psychika, kiedy smutek w oczach. Znam to uczucie.
Pięknie Grażynko☺plus |
|
|