|
Psalm 36
Psalm 36 |
Panie Mój, ile razy jeszcze
będę się wadził z ludżmi i się od nich opędzał,
lepiej byłoby, żebym od roślin i zwierząt
się odganiał. Spraw to Panie
Panie, marsz po pustyni pamiętam,
piasek między stopami i Twój widok.
Pobratymcy podczas wędrowania byli obcy.
Zostawały wielbłądy i Ty.
Wieczór ognisko i kawa,
przez chwilę byliśmy razem
a każdy z nich nasłuchiwał czy jego wielbłąd
nie jest chory czy jutro pojedzie w karawanie.
Panie, zaprowadż do gaju zielonego
daj Panie za dnia pracę, wieczorem odpoczynek |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
110101011 |
2022.03.29; 22:52:03 |
Ładny psalm. Człowiek ma się cieszyć z pracy swoich rąk a wieczorem szczęśliwy zasnąć. |
andrew |
2022.03.29; 08:01:52 |
Daj nam Panie spokój
i radość życia. Czy tak
wiele chcemy Panie.
Pozdrawiam, + |
kaja-maja |
2022.03.29; 06:59:42 |
tylu ludzi niewiernych
Panu nie ufa |
|
|