Przywiązanie

Przywiązanie Zamknij mnie W swojej klatce Z domu nie wypuszczaj W sumie nie wyrażam chęci Oć progu przekroczyć Nigdzie lepiej nie ma Przykuj mnie więc do kaloryfera Na nogi załóż z betonu buty Nie chcę wychodzić od Ciebie Zostać tutaj chcę Do czysta dogłębnie do końca I nikt nie musi mnie znaleźć Nikt przychodzić Skuj Przywiąż mnie Co dzień będę Ci przynosił Śniadanie do łóżka Obiady królewsko wymyślne serwował Na kolację układał się będę w muszelce Bo na inne kobiety patrzeć nie mogę Myśli mieć choćby Blisko spokrewnionych O palcu najmniejszym Nie chcę nie lubię się brzydzę Nie ujmując żadnej Więc zakuj w kajdany Na łańcuch przywiąż Rzuć na dywan Zwiń w rulonik Ja Tobie oddany Dobrze wiesz dlaczego Czujesz to rozluźnienie? Brak jakby mięśni Nerw żaden nie dygota To Ty sprawiasz Że nic nie czuję Poza ogólnym pożytkiem Dobrodziejstw Twojej osobistości Magii sielanki zaspokojenia Którymi mnie pieścisz W każdej sekundzie Spoczynku przy Tobie Czy też myśli Gdy dalej gdzieś zapełzne

Napisz do autora « poprzedni ( 13 / 40) następny » Zielonypiotruś2 dodany: 2021-06-04, 21:46:02 typ: miłość wyświetleń (257) głosuj (2)

Zielonypiotruś2	2021.06.05; 07:07:04
Używając takich niekonwencjonalnych zwrotów chciałem w sposób szczególny ująć Ukazać moc z jaką chcę i jestem przy wybrance :) pozdrawiam :)

JNaszko	2021.06.04; 21:50:32
Ładny do zadumy Jurek+++++++++