|
Przychodzę
Przychodzę |
Przychodzę Panie dzisiaj do Ciebie
pochylam głowę klęczę z pokorą
Wiem chociaż jesteś na łąkach w niebie
to twoich darów mi nie odbiorą
Ty Panie jesteś dawcą miłości
Ty dajesz wiarę dajesz nadzieję
Na moich ustach uśmiech zagościł
Ogrzewasz słońcem i bryzą wiejesz
Choćbym rozumiał obce języki
i rozszyfrował głosy aniołów
To bez miłości sam byłbym nikim
Zginąłbym w głębi jak tonie ołów
Gdybym mógł wszystkie znać tajemnice
i swoją wiarą przenosił góry
To bez miłości ja byłbym niczem
miedzią cymbałem z dźwiękiem ponurym
Cząstkowa wiedza małe poznanie
Czasem jesteśmy jak małe dzieci
Ofiarowałeś nam miłość Panie
największy to dar serca rozniecić |
|
Na podstawie pierwszego listu świętego Pawła do Koryntian |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Donia51 |
2011.08.07; 21:52:15 |
bardzo +) |
kaja-maja |
2011.08.07; 18:34:43 |
ładnie...dzkoda że nie umiem rozmawiać gosem aniołów tylko ludzi...w:)+ |
rekrut |
2011.08.07; 15:52:34 |
piękne wyznanie wiary i miłości, podziękowanie
za to czm los nas obdarzył. dobrze napisany wiersz,
pozdrawiam i + zostawiam |
|
|