|
Przez sen
Przez sen |
Przez sen do Boga utartą drogą
wielokroć szedłem, nie wiem dlaczego.
Drogą na zewnątrz, zawsze do kogoś,
byle nie znaleźć siebie samego.
Śniąc sen tak marnym i grzesznym ciałem,
wciąż większa pycha ze mnie wygląda,
no bo ilekroć w piekle bywałem,
zawsze tam kogoś bliskiego spotkam.
Wiary ludzkości, jak tchu potrzeba,
dla nich w modlitwie zaklęta siła.
Sam nie wybieram się już do Nieba,
lecz ta potrzeba też we mnie była.
Witold Tylkowski |
|
https://static.wixstatic.com/media/33f49e_42b6b68f71f0425ba9fd124a2336b597~mv2_d_1536_2048_s_2.jpeg |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wiewióra |
2020.09.11; 17:14:30 |
Sam nie wybieram się już do Nieba,
lecz ta potrzeba też we mnie była.
Skoro niebo nie to co ?Może reinkarnacja i zamiana ciała w inną formę np.motyl? |
Super-Tango |
2020.09.11; 16:48:14 |
'Nie pytaj Boga o drogę do nieba, bo wskaże ci najtrudniejszą'+)
Dobry, ciekawy, poruszający, refleksyjny wiersz...
Pozdrawiam serdecznie |
lucja.haluch |
2020.09.11; 15:50:49 |
Świetny wiersz, a wiara jest jak latarnia w ciemny dzień...Plus+
Pozdrawiam cieplutko... |
Euterpee |
2020.09.11; 11:13:17 |
Bardzo mnie ujął ten wiersz :) piękny. |
Polak patriota |
2020.09.11; 09:09:08 |
Ciekawe. Apoteoza piekła? Pozdrawiam:)) |
|
|