|
Przetrwać
Przetrwać |
Leżę w kałuży kału,
w swoim świecie zamkniętym
od środka.
Przychodzisz.
Nie dajesz za wygraną,
wiem, że nie odpuścisz.
Znamy się.
Pamiętam wszystkie pożegnania i powroty.
Śmiejesz mi się w twarz,
twierdzisz, że za chwilę zdechnę.
Leżę w kałuży cuchnącej krwi.
Czy to już szczury przegryzły martwe ciało?
Niczego nie wiem.
Jesteś tu, prawda?
Wabisz mnie widokiem,
nęcisz swym zapachem.
Wlewasz się do środka,
rozkopujesz przegniły mózg.
Kał, wymiociny, szczury, samotność wszechświata.
Jeszcze żyję czy już zdechłam?
Rechoczesz nachylając się nad śmieciowym ciałem.
Szepczesz:
Byle ścierwo jest lepsze od żywego trupa.
Patrzę na Ciebie długo i cierpliwie.
Co robisz idiotko?
Czołgam się,
Ona dumnie kroczy za mną.
Przetrwam.
Jeszcze ten jeden, jedyny raz.
Dojdę po kolanach do drzwi.
Doczołgam się do drzewa.
Napiszę swój wiersz. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|