|
Przed snem
Przed snem |
Me kolana bolą
Tej nocy nie poczuje ciepła twego ciała
Jak żadnej innej nocy przedtem
Na niebie znów nie ma gwiazd
Moje oczy pełne są kwaśnego kleju
To co w nim zawarte na chwile ukoi ból
Bym znów mógł powstać, mierzyć się bez sprzeciwu
Z problemami bez znaczenia
Spójrz, mój dom płonie
Odpalmy od niego pochodnie i chodźmy przez las na polnę
Dziś jestem wolny by spać pod gołym niebem
Jutro urządzimy ucztę i wypłyniemy w morze |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2016.03.01; 20:44:23 |
kiedy nogi spracowane
kolana bolą też od odmrożenia
jeszcze klęczeć na nich
i Boga o litość prosząc
nawet gwiazd nie widząc
na bólu ukojenie
jeszcze ktoś dom podpalił
czy to z mściwości
czy tak sobie dla zabawy
zostawiając mnie bez niczego
dziś śpiąc pod chmurką
myślę czy ktoś mnie przygarnie
jak uchodźcę który zdążył z pożaru zwiać
do życia innego do życia bez problemu
gdzie ubiorą i nasycą kąt ciepły dadzą
też nie tylko ty jesteś w takiej sytuacji
jak w zyciu łatwo się ucieka
nie robiąc nic bo i po cóż
jak można się wałęsać w:) |
|
|