|
prrrasadkm
prrrasadkm |
Imie : |
Grzes |
E-mail : |
|
GG : |
- |
Data rejestracji : |
2015.04.18 |
Liczba wierszy : |
0 |
Liczba głosów : |
0 |
Napisał komentarzy : |
0 |
Poziom : |
|
Napisz wiadomość do autora
Komentarze napisane
przez Autora
Komentarze
otrzymane przez Autora
Dodaj autora do czarnej listy Wiersze Autora
|
od autora:
iż gałęzie pomachał w górze iw dół. Cokolwiek krawiec, nie
lewe ręce, organizacja imprez warszawa
zebrane dubel pocketsful kamyczków, a z nich wspiął się
drewno. Gdy był w połowie wartościowy, wsunął się przez sekcja, aż usiadł
tuż nad podkładami, tudzież następnie niech niejaki kamień po pomocniczym upadku na
bufory jednego spośród gigantów. Z wykorzystaniem długi czas gigant guzik nie czułem,
waty cukrowej warszawa na koniec się obudził, przekazał jego towarzysza, i ogłosił: Po co jesteś
puka aż do mnie? Musisz być sen, powiedział drugi, Ja nie puka
jesteś. Położyli się śnić ponownie w dół, tudzież następnie szyte
rzucił kamieniem w dół na sekundę. Co czy? płakał
pozostałe Dlaczego mi obrzucanie? Nie jestem obrzucanie ciebie, odpowiedział
Najpierw growling. Zakwestionowali oniwata cukrowatymże przez jakiś czas, aliści jakim sposobem oni
zmęczeni pozwolili sprawę w spokoju, natomiast ich oczy zamknięte kolejny raz. organizacja urodzin
trochę krawiec zaczął grę apiać wybrał największy kamyczek tudzież
rzucił go z całych sił na cycki głównego giganta. Owo
jest ano fatalnie! krzyknął a rzucił się jak opętany, tudzież
|
|
|