|
Prosiaczek
Prosiaczek |
Małe kacze sobie skacze
Nagle wkurwił się prosiaczek
Wszyscy wiedzą że to czub
Przypierdolił kaczce w dziób
Gospodyni się wkurwiła
I prosiaczka wypędziła
Lecz prosiaczek kawał zbója
Rzekł więc sobie „kiego chuja”
Ta kurwica mnie wygania
I to tak bez pożegnania
Wrócił – jak jej nie wyjebie z kija
Zaliczyła glebę żmija
Przyleciały kury, gęsi
Zaciskają mocno pięści
Zgodnym hórem cały drób
Wrzasnął “Jesteś kurwa trup”
Kogut, kura, indyk, kaczka
Naparzają na prosiaczka
Wół wyjebał mu z kopyta
Gdyż uraza jest w nim skryta
Lecz prosiaczek nie jest sam
Zbiegł się wreszcie świński kram
I hołotę napierdala
Kaczę się przygląda z dala
Jest zadyma wielka skala
Krew się leje, lecą pierze
Walczy dzielnie każde zwierze
Bójka trwała z dwie godziny
Aż ją rozpędziły gliny
Towarzystwo spałowali
W chlewach ich pozamykali
Tylko kacze znowu skacze
A spokojny jest prosiaczek
Bo ten zmienił swe poglądy
Gdy w zadymie gubił plomby |
|
Dla ludzi z poczuciem humoru |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Ulitka |
2015.05.03; 18:22:03 |
Całkiem niezła historyjka ale po co te przekleństwa.+ |
wigor |
2015.05.03; 14:34:41 |
;-))) Wiersz pisany knajackim językiem, z dużym poczuciem humoru ;-)))
PLUS z pozdrowieniami ;-) Niepotrzebne skreślić!!!:
http://synonim.net/synonim/knajacki |
|
|