|
Pożegnanie zachodzących słońc
Pożegnanie zachodzących słońc |
Naraz ciemny granat
Okrył całe swe tereny.
I wzeszły złote gwiazdy,
A tak, jakby tyczyły swoje
Niebiańskie alejki.
...
Alejki, które oświetlały latarnie.
Ziemskie latarnie, a kto wie,
Może je zasilały, bądź co bądź...
Te parowce, prąd... to dopiero
Nowy ludzki przeżytek.
...
I tak nastała zwykła ludzka noc.
Noc tak dobrze poznana
I cała już oświetlona.
I nikt więcej nie spojrzał się na
Tam w dali cicho falujący ocean.
...
Nikt nie spojrzał na
Ostatnie żagle,
Na zbyt ciemne żagle
Niknące za ciemnym horyzontem. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Podlasianin |
2018.10.27; 09:22:49 |
Bardzo nastrojowy wiersz i gwiazdy wzeszły*, czego chcieć więcej :) Pozdrawiam + |
|
|