|
powracając w proch
powracając w proch |
bezszelestni suniemy obok siebie
pulsują nam sumienia filtrowane słowami
tłuste krople ciążenia wrastają w skórę
a malowidła na twarzach rdzewieją
przeliczamy dorzecza zmarszczek zdobyte
podczas czasu nowych pośpiesznych podróży
pewnie nigdy już nie będziemy sobą idealni
może zostaniemy ciszą w szeptaniu różańca
obecna w cieniu strzelistego posągu z drewna
pachnącego ku czci i chwale pragnę usłyszeć
znaczenia słów których jeszcze nie poznałam
uniosę dłonie do góry chcąc ustalić granicę ciszy
aby w proch powracając nie przerywać sobie
modlitwy do Ciebie |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
andrew |
2022.02.21; 18:49:46 |
Pięknie napisałaś,
dobrze jest wiedzieć kim
jesteśmy na Bożym świecie.
Zapominam , + |
|
|