|
Powiedz...
Powiedz... |
Dni i noce zapadane,
najczulsza, święty spokój
w sen wplatane.
Inny świat, nostalgia,
bez kwietnych każdy ranek.
Odpowiedzi zagubione,
myśli znowu nieznajome.
Jakaś pogoń bez uśmiechu,
cios za ciosem, zamglony wieczór.
'...ciebie wołam,
ale cisza i pustka dookoła...' |
|
I nic i nic.
Tak niewiele trzeba -
uśmiechem otrzeć łzy. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Anna z |
2016.08.19; 11:41:50 |
Słodko i miło, tak po Twojemu, pozdrawiam serdecznie z plusikiem |
mila |
2016.08.19; 11:37:34 |
Taki stokrotkowy wiersz...lekki jaki puszek..do zamyślenia :) |
zeska winij |
2016.08.19; 02:14:24 |
ano właśnie dobry, a nawet najlepszy kierunek, bo w stronę uśmiechu :) |
Boreas |
2016.08.18; 22:58:08 |
Aaaa tak się zamyśliłem przy tym wierszu, że o plusiku zapomniałem - dodaję. |
Boreas |
2016.08.18; 22:58:08 |
Aaaa tak się zamyśliłem przy tym wierszu, że o plusiku zapomniałem - dodaję. |
Boreas |
2016.08.18; 22:55:01 |
To szczera prawda uśmiech wiele spraw załatwia ale taki szczery o który tak trudno. Smutno. Pozdrawiam |
|
|