Potwór z jeziora

Potwór z jeziora Zawsze wierzyłem w potwora z jeziora. Każde powinno mieć swojego. To jezioro zawsze go miało, chociaż tylko ja go widywałem. Czarny badyl sterczący z wody, w spokojnej zatoczce, między drzewami, gdzie kąpały się ongiś nago hrabianki. Tu paszcza, tułów, a tu ogon. Trzy metry długości. Pod wodą dalsze dziesięć. Potwór jest nieruchomy, jak każdy potwór; nie zważają na niego nawet dzieci na spacerze w parku. Nikt się go nie boi, nikt nie jest wstrząśnięty. Dzień nie jest ponury i mglisty. Jest piękny i słoneczny. Widać wszystkie szczegóły. Może nawet zbyt wyraźnie. Wszystkie potwory są niewyraźne. Na fotografiach i amatorskich filmikach. Wykonane z plasteliny. Gdy rzeczy są zbyt wyraźne przestają intrygować, straszyć. Tajemnica kocha rozmazane fotografie. Podobnie wyobraźnia. Nader wszystko tajemnica kocha opowieści. Do dziś wszyscy wierzą Homerowi. Potwór z jeziora jest nieruchomy i nikt się go nie boi. Nikt nie zauważa. Nikt nie fotografuje gorączkowo. Potwór z jeziora jest nieruchomy. Sam sobie jest fotografią.

Napisz do autora « poprzedni ( 163 / 565) następny » Konik polny dodany: 2019-09-22, 23:49:29 typ: bajka wyświetleń (101) głosuj (4)

wigor	2019.09.23; 07:48:22
https://demotywatory.pl/4353224/10-najbardziej-przerazajacych-stworow-na-swiecie Pozdrawiam ;-) +

Wojciech M	2019.09.23; 06:45:31
Ja się tam boję, a nóż się obudzi, potwornie fajna bajka Uśmiechniętego dnia +

ikcesok	2019.09.23; 00:26:05
Enigmatycznie napisane, nasze lęki i obawy mają wpływ na nasze postępowanie... każdy ma potwora z jeziora.... wierzę Ci... Pozdrawiam +

lucja.haluch	2019.09.22; 23:55:22
Brak tajemniczości nie budzi zaciekawienia, może potwór zacznie znikaż i nagle pojawia c się...Myślę, ze kazdy ma jakiegoś swojego potwora...Wiersz ciekawy i dobry o tej porze do czytania...Plus+ Pozdrawiam serdecznie...