Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (5)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
W lustrze
- JNaszko
Takie tam
- JNaszko
Takie tam
- Toyer
W lustrze
- Toyer
więcej...

Dziś napisano 7 komentarzy.

Postulat dziewiąty - Oprzyj się strachowi, niech Tobą nie rządzi do końca Twych dni tutaj na Ziemi - 86

Postulat dziewiąty - Oprzyj się strachowi, niech Tobą nie rządzi do końca Twych dni tutaj na Ziemi - 86

Zbliża się burza potworna,
jest również jej siła i potężna.
Z zachwiania magnetyzmu Ziemskiego,
naszej planety ojczystej to wnioskuję.
Szybko się zbliża ostrze pioruna,
gromy z oddali dopiero później przybywają.
Boję się! Obym tylko nic nie poczuł.
By bezboleśnie się śmierć zbliżyła,
zabierając, pomost zrywając pomiędzy duszą, a ciałem.
Nie jest wieczne istnienie tej wstęgi,
lecz może się odrodzić na szczęście.
W zbiorowisko pójść chciałbym wielu dusz.
Połączyć się i pokochać je, choćby już dziś.
Jednakże strach Mnie paraliżuje,
wyrywa Mi śmiech z twarzy,
posępną maskę nakładając.
Wszyscy Ci ludzie śpią, nie zdając
sobie z tego nawet sprawy.
Pamiętajcie się proszę! Niewiele czasu zostało!
Nic nie wiecie. Nie zdajecie sobie sprawy,
z powagi tej smutnej nadchodzącej chwili.
To koniec. On jest nieunikniony.
„Chociaż bezchmurne nad nami niebo”,
i Słońce Promieniste Oplata Nas Swym Ciepłem;
to wiec, iż noc nadejdzie ciemna.
Lecz wpierw ogień ogarnie świat, ucichną wrzawy;
ludzki śpiew szybko zagaśnie, zostanie stłumiony.
Posępna przyszłość przed Nami, bez nadziei
na godne życie szczerze mówiąc dziś.
Gdzie okiem sięgnąć; popioły i ból.
Nędza i rozpacz, nastanie taki czas.
Co jednak Mnie pocieszyć teraz może,
jest to Boskie Uczucie Miłości i Sfera Marzeń.

Trudno Mi pocieszać Was, wiedząc i widząc w tej chwili; nie wiem czy dożyję do końca dzisiejszego dnia. Chociaż wiem, że po oddzieleniu się od śmiertelnego i martwego ciała, będę żył jako dusza; to i tak się straszliwie Boję niekiedy.

Z Bogiem, Napisałem o godzinie 19-40 – 20-10, dnia 29 października 1998 roku; Krzysztof Szufla.


Wiersz w wersji Video Recytacji:

Moja Recytacja: (chwilowo brak)


Dziękuję i pozdrawiam Krzysztof Szufla
Napisz do autora

« poprzedni ( 91 / 121) następny »

krisov333

dodany: 2012-11-14, 01:00:31
typ: świat
wyświetleń (885)
głosuj (2)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

Przechodzień 2012.11.14; 19:56:39
+

Mo 2012.11.14; 06:14:41
MOŻE NIE BĘDZIE TAK ŻLE-)+


Wiersze na topie:
1. "układacz snów" (30)
2. ja Weronika (30)
3. żniwo (30)
4. a wtedy (30)
5. Smakosz (29)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (280)
2. darek407 (234)
3. Jojka (200)
4. Super-Tango (108)
5. pawlikov_hoff (101)
więcej...