Poranek

Poranek Jestem naga obdarta z milczenia stan mego ducha to życia skutek świat traci sens swojego istnienia za mną marasmós bagno i smutek jutro to zupełna beznadzieja dziś jest On na trawie skrzy się rosa zgniata sutki i tę różę złotą fallus jak ostrze strzały Erosa przebił to co nazywamy cnotą w gardle krzyk bólu i rozkoszy ta chwila stała się przerywnikiem między wczorajszym dniem a jutrzejszym przyszłość pozostaje pytajnikiem

Napisz do autora « poprzedni ( 36 / 784) następny » Boreas dodany: 2016-11-10, 19:14:20 typ: erotyk wyświetleń (167) głosuj (7)

MelisaPoetyblues	2016.11.11; 09:35:20
mmm przechodzi dreszcz +

Mari&M	2016.11.11; 05:45:44
Witam porankiem! Pogodnego weekendu:)+

sylen	2016.11.10; 23:20:32
Przyszłość to jedna niewiadoma. ŚWietny wiersz☺plus

Anna z	2016.11.10; 22:03:47
Przyszłość zawsze jest znakiem zapytania. Pozdrawiam serdecznie i plusik

ZENCI	2016.11.10; 21:58:44
Straciłaś cnotę w okrzyku bólu i rozkoszy. Podobnie przeżywała moja pierwsza żona, bała się tej nocy poślubnej, ale przekonałem ją, że to będzie grzech, jak mi się nie odda. Skończyło się krwią na prześcieradle. Następne igraszki już były miłe. Pozdrawiam i + zostawiam. Życzę wielu rozkosznych nocy i poranków.

Sławomir_Sad	2016.11.10; 19:23:06
Defloracja to misterium... Defloracja to jest święto, Lecz już nie zostaniesz Świętą. :) Pozdrawiam z plusem.