|
Pójdę z tobą tą drogą
Pójdę z tobą tą drogą |
Zygmunt Jan Prusiński
PÓJDĘ Z TOBĄ TĄ DROGĄ
Danucie Markowskiej - Molskiej
Akurat tam jest moje miejsce. Nie mów więcej
niż trzeba,
trawy wysokie potrzebują spokoju,
i ja pędziwiatr bez skrzydeł.
Jest dobry czas na miłość, wśród drzew mamy
więcej cienia.
Skup się Danuto na jeden dźwięk,
potrzebuję cię dla zakwitnięcia.
Może zbudujemy gniazdo w trawie, oswobodzisz się
ruchem kobiety.
Szykowna na wspólne wędrowanie,
ułożę twoje ciało wygodnie.
Nie wątpię w inteligencję nagłą... Sztandary ruszą
najpierw obudzić,
zachętę zgodną i czułą. - Motyle z dalekiej podróży
powrócą.
1.07.2010 - Ustka
Czwartek 15:30
Wiersz z książki "Tango z drzewami"
autor ZJP
http://s25.flog.pl/media/foto_300/12400891_romantyk-z-krysztalowego-sadu.jpg
Muza
http://metart.oldax.com/irina-j/presenting-irina/m04.jpg |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Halinka |
2019.03.11; 09:46:39 |
Ładnie |
zygpru1948 |
2019.03.11; 07:19:52 |
Bajeczna Margot Bene z Avinion - krytyk literacki i felietonistka,
zawsze czeka na mój Erotyk !
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/31172057_1926982977374247_3656181720235038135_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=d58d121da6f104de1e9dc04cbfb71845&oe=5D12501F |
zygpru1948 |
2019.03.11; 07:09:55 |
TANGO Z DRZEWAMI - część pierwsza
Dział: Kultura Temat: Literatura
Zygmunt Jan Prusiński
ROZŁOŻĘ CI ŚWIAT INTYMNY NA ROZDZIAŁY...
https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/937787,tango-z-drzewami-czesc-i |
zygpru1948 |
2019.03.11; 07:09:12 |
Zygmunt J. Prusiński
@zygmunt_
Piszę książki, z wykształcenia muzyk - pieśniarz, dziennikarz
https://twitter.com/zygmunt_ |
zygpru1948 |
2019.03.11; 07:08:49 |
Zygmunt Jan Prusiński
Mój artystyczny fotoblog
https://zygpru1948.flog.pl/ |
zygpru1948 |
2019.03.11; 07:08:23 |
Margot Bene z Avinion, to moja Muza w Poezji, dzięki jej Sercu jako moralnej kobiecie, piszę książkę za książką:
KSIĄŻE ZAUŁKA
RÓŻOWE SCHODY
NUTA W PERLE
SIOSTRA MGŁY
PÓŁNOC Z DIABŁEM W OKNIE
SEN JABŁONI
KOBIETA W CZARNYCH SKRZYDŁACH
W RAMIONACH KSIĘŻYCA
KSIĘŻYCOWE KWIATY
__________Pozdrawiam Czytelników - autor ZJP |
zygpru1948 |
2019.03.11; 07:07:11 |
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa
11.09.2011 21:00
@Zygmunt Jan Prusiński plus pan Ryszard Zasmucony
Robisz Pan sobie niezłe jaja. Znam ten typ jajcarza, bo sam zakładałem kiedyś teatrzyki, szalałem w awangardach, podpisywałem antyrządowe petycje, spałem i waletowałem w klubach, więc czuję Pana na odległość!
Daj Pan już spokój z tym uniwersytetem, bo mnie jeszcze zamkną za gorszycielstwo. Ładny mi uniwersytet, w którym co drugie słowo to kurwa i dupa! Błagam! Więcej dyskrecji!
Co do dalszych części manifestu, to nie myśl Pan, Zygmuncie, o żeniaczce, stary wróblu, żeby Panu Anakonda dzieciątko urodziła! Jeśli to ktoś czyta, to pomyśli, że będziesz Pan zapładniał Anakondę. Pomyśli sobie: No, no, w ładny bajzel wdepnąłem, jakichś zoolofilów, skoro zboczek będzie się znęcał nad wężem! I ten jakiś idiotyczny Skręt, jakiś paralityk czy co?, joint, Skręta udaje, jakaś dilerska ksywka, palą tam trawkę! może diler prochów, jakiś, podejrzane towarzystwo i do tego ten Zasmucony... dziwny awertyk, mający wstręt do wszystkiego co normalne, jak pizda i dupa, jakby tym wszystkim zasmucony, smutas, melancholik, a cóż kto winien że dupa po prostu jest, facet chory jakiś na nerwy, to i pewno leczony valium czy innym antabusem. Nie ma się co dziwić, że rozmowy prowadzą jak u czubków. To jest w ogóle szajbusowe towarzystwo! Słowo daję, że przyglądając się temu z boku, mają prawo tak powiedzieć.
A Pan Zygmunt robi mnie z tego szajsu profesorem!
Ładnie zaawansowałem, jako przywódca i guru duchowy szajbusów! Jeszcze mnie gotowi obwołać jakimś Masonem! Czy my się aby nie pchamy sami w jakieś szambo? Może być tak, że my tu gadu gadu a każdy z nas ma do swego IP podpięty mały czerwony kabelek i lepiej by było, żeby Pan Zygmunt nie trąbił tak ostentacyjnie, że "okropnie kocha dzieci", bo gotowi go wziąć za drugiego, diabolicznego doktora Andrzeja Samsona i oskarżyć, że kpi z instytucji małżeństwa i rodziny. A mnie oskarżyć o podżeganie i rajfurstwo.
Dzisiaj słowo się stało materiałem wybuchowym i gdy się z nim nieumiejętnie odchodzić, to może urwać pazury.
PS. Proszę sobie wyobrazić, jak to groteskowo brzmi, że wesele "w Chlewiskach" - jakby już nie było w Polsce innej, mniej świńskiej nazwy! (no może Gnojniki)! W Chlewiskach to się hukają świnie, a on chce się żenić... i do tego z Anakondą! Po drugie, w restauracji "Mexikana", tylko brakuje kastanietów, tequili, kolczastych kaktusów, zaproszeni Bonnie i Clyde, Anakonda jedzie do ślubu na ośle (cała menażeria!), kawalieros grają na gitarach (tercet egzotyczny Izabella Skrybant - Dziewiątkowska śpiew!) ojciec chrzestny - mafioso pali metrowe cygara, na koniec wpadają kowboje strzelając z coltów a Pan Zygmunt strzela z bata (a może i batoży małżonkę, pijany) i jeździ na byku! Caramba! Co za gust, jakby z powieści o gangsterach!
Ale mnie się podoba, byle mnie nie robił meksykańskim profesorem!
No, ale bawmy się puki można, bo jutro może być koniec świata!
Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część IV
____________________________________ |
|
|