|
Podymne
Podymne |
A od nich odszedł ojciec,
chyba nikt nie słyszał ostatniego westchnienia;
psu w kuchni pod stołem śni się
gromadka kości,
córce w drugim pokoju – że ten romantyczny idol
z plakatu weźmie ją w ramiona.
Żonie – nic, wyśniła już swoje
i teraz drzemie, skulona jak ptaszek.
A ojciec odszedł obok, jakby od niechcenia;
zostały buty, czapka, pudełko z tytoniem,
który spalił mu płuca. W tle - echo po kaszlu. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
da Winczi |
2017.11.14; 00:21:33 |
mąż, ale żonę pochwali. Anna może być dumna. :)
Takich WIERSZY się nie zapomina. |
wiewióra |
2017.11.13; 13:47:54 |
jakże prawdziwe |
lava |
2017.11.13; 11:52:34 |
"odchodzeniem zajmował się ojciec".
dobry. |
|
|