|
podróż
podróż |
nie widząc oczu przemycamy
w bagażu prawd poplątane strachy
o niepewne jutra
podróżujemy po omacku nie odchodząc
daleko, żeby nas nie zastał
chłód, brak czasu i
oskarżenie o niecałość. zmierzch
rozbierze ze słońca rozsypane
na parapecie guziki zostawmy
zamknięte oczy, gdy usta
wybiegną po jedność
by znowu móc się zdumieć |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2016.06.15; 06:33:07 |
oryginalność, to coś na co stać niewielu. oby więcej starających się. |
ułuda. |
2016.06.14; 22:09:28 |
i niech teraz bronmus45 napisze, że nie masz nic do powiedzenia...
dzisiaj on nie wie co powiedzieć
bardzo udany erotyk!
pozdrawiam ;) |
|
|