|
Podniebne loty
Podniebne loty |
Spójrz jak nisko krążą gołębie
pod pochmurną nieba peleryną
coraz mniejsze zataczając kręgi
przy milczących siadają kominach
drepcąc w kółko,cicho gruchają
skubiąc w rosie skąpane piórka
i co chwila z góry zerkają
na znajome szare podwórka
podrywając się nagle do lotu
rozsypują wachlarze w przestrzeni
rozklaskanych skrzydeł trzepotem
kreślą w dole błyskawice cieni
a spływając łagodnie w bramy
gęstym śniegiem prószą ulice
pod parkowe siadają kasztany
gdzie okruchy padają zazwyczaj
będą czekać długo na chłodzie
nim odlecą w senne gołębniki
pokurczone z zimna i głodne
zasną snem o wiernym górniku
świtem zbudzą się rozdygotane
skubiąc ziaren ostatnie resztki
i już wkrótce w nieba firmament
wzlecą tnąc poranne powietrze
będą krążyć długo nad miastem
aż rozbudzi się serce ulicy
i wysypią się z brudnych kopalni
nocnej szychty dzielni wyrobnicy
i poniosą ich twarde spojrzenia
miękkich skrzydeł wesołym biciem
na mieszkania gdzie czeka nadzieja
pod szerokim sklepieniem błękitu |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Dobromir |
2019.10.30; 00:18:15 |
Pofrunąłeś. :) |
Dobromir |
2019.10.30; 00:17:32 |
Powrunołeś wysoko z poezją. Podoba mi się. |
Litawor |
2019.10.29; 22:12:10 |
Podoba mi się
Pozdrawiam + |
niteczka |
2019.10.29; 21:58:25 |
bo tam gdzie nadzieja.... tam sklepienie niebieskie.... obrazowo i zatrzymująco...
pozdrawiam nadmorsko:) |
adambielicz |
2019.10.29; 21:49:44 |
gołebie zdają mi się mordercze
że mają z żelaza serce
bo nikt jeszcze nie widział
nawet gdy potrzeba
by rzuciły komu chleba |
wigor |
2019.10.29; 20:07:38 |
Piękny, przemyślany wiersz. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
molica |
2019.10.29; 18:55:47 |
Witaj,
fascynująco dokłanie zaobserwowane zwyczaje gołębi.
Dowodzi wrażliwości autora na zachowania w naturze.
Podobają mi się porównania i metafory.
I jak zwykle jasny i dopracowany język polski,
Pozdrawiam /+/ |
|
|