|
Podczas gdy on się śmiał
Podczas gdy on się śmiał |
Wielobarwną malowałem partyturę łuku
babim latem zawiązałem znajomości
podczas gdy on śmiał się do rozpuku
potrącając lekkomyślnie me zdolności
Wyszeptałem ciepłe tchnienia słów miłości
tkałem delikatnie purpurowe serce
podczas gdy on tarzał się z radości
i niechcący haft porwały jego ręce
Kreowałem wieczny obraz Przedwiecznego
najwznioślejszych używałem słów mądrości
on w tym czasie śmiał się na całego
gdyż wierzyłem własnej naiwności
Wziąłem kąpiel zanurzony w biały bez
i muskałem jak poeta struny lutni
podczas gdy on śmiał się aż do łez
zawstydzony wycofałem się bez kłótni
Teraz zauważony gdy zostałem
prosi bym poświęcił mu choć słowo
a śmiech wstrząsa całym moim ciałem
podczas gdy on patrzy nie wesoło
Jutro pośmiejemy się już razem
bo to przecież była praca wspólna
ja i ty, my jesteśmy tym obrazem
jak połączyć wielką sztukę z kupą g... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
tarja82 |
2016.04.24; 18:58:28 |
:-) pozdrawiam |
tomekwasilewski |
2016.04.24; 15:02:19 |
No właśnie: jak?
Chyba się domyślam o kogo tutaj chodzi
Muszę przyznać że sprytnie napisałeś ową saryrkę.
Inteligentnie załatwiłeś gościa
Brawo :) |
biała brew |
2016.04.24; 10:34:41 |
zaznaczam iż gówno nie jest w nikogo wymierzone, jest częścią autoironii :) |
|
|