|
...pod naporem słonecznych promieni...
...pod naporem słonecznych promieni... |
kiedy Nieba ogień pali
tak dla mnie rozdmuchuje jego wiatr
ciało wprowadza w taneczny rytm
dźwiękczną muzyką morza
i tak wokół tańczą drzewa
poddatne jak piórko
mlecznego dmuchawca
gdzie przy stumyku pachnie kwiat
w pełnym blasku słońca
modrak ma dla siebie
też prąd powietrza
w barchamowych obłokach
co nikną jak serce człowieka
też ukryty nurt
ma swoje zakochanie
charakter niezwykły
jak wschód Słońca
tak w diamencie Księżyca
dzień powitać to nie przyjazne dusze
co wysychają niczym plaże
wymiarem zlodowacenia
też milczeniem swoim uśmiechu
jestem i wkrótce będę
w innym wymiarze
tak niebawem tańczyć będę
od wieczora aż po dzień i po...
...przecież to mówisz nie oddzisiaj
do pogody szczęście masz
i nigdy w murach nie przebywasz
kiedy Słoneczna radość szczęście
daje Raj niczym szalona miłość
której jak co roku nie się oprzesz
jak deszczu podobnego do zupki
z kaszy manny gdzie grzmoty nie grożą
a jedynie jak do rosołu się rozbieranie... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2015.07.08; 10:44:47 |
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam:) |
Ethon03 |
2015.07.07; 20:59:30 |
:) Pozdrawiam |
pawwis |
2015.07.07; 18:31:56 |
Cudny wiersz :)+
Pozdrawiam serdecznie |
Super-Tango |
2015.07.07; 16:09:45 |
Bardzo ładny, obrazowy, uroczy, bajeczny wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
|
|