|
po
po |
leżysz bezwładnie
z prawej strony skradają się prośby
niepewnie przestępują z nogi na nogę
i niby to przypadkiem bo pyłki drzew
bo pogoda bo nie patrz teraz na mnie
- ronią dwie łzy
z lewej wciąż ta sama śmierć |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Boreas |
2016.09.09; 23:44:36 |
Tak wiele mówiący, wzruszający. Pozdrawiam z + |
|
|