|
po takich nocach
po takich nocach |
porankiem, gdy jeszcze jasność umysłu
balansuje na granicy jawy i snu,
rozwieszam między nami szepty, oddechy,
rozkosze, pękające minioną nocą.
znowu stałam się spełnieniem, i niech nikt
w tę magię nie wciska na siłę tej cholery
co nazywają ją bezpowrotnym lękiem.
utracenia.
jestem kobietą, nie do końca pełnowartościową,
bo zgryzoty potrafią
zazgrzytać nawet w chwilach gdy rozkosz
powinna brzmieć najlżejszą nutką.
erotyzmu. |
|
:) Mojej :* |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wadera |
2010.08.11; 01:07:16 |
wiersz piękny!!:* tak subtelny jak tylko Ty potrafisz... Tylko co oznacza ten lęk? |
wiermal |
2010.08.10; 16:48:00 |
Naprawdę pięknie...+...Pozdrawiam |
Marco ToMi |
2010.08.10; 16:05:32 |
pięknie, zwiewnie i bardzo kobieco
+ |
Toyer |
2010.08.10; 15:44:56 |
nutki uwielbiają tańcować:) + |
jarek jaroszyński |
2010.08.10; 15:13:53 |
...piękny wiersz Duszku...+
Literówka w czwartym wersie
Pozdrawiam |
|
|