|
po-kusa
po-kusa |
jestem rosą na twej skórze
i pachnidłem chwil upojnych
w których czas nam rausz przedłuża
byśmy mogli poczuć wolność
tego bycia w świecie światów
tak odmiennych jak dzień z nocą
co pomimo snów w półmroku
rozpylają się wciąż godząc
jak perfumy myśli Boga
co powstała na początku
gdy się Adam z Ewą spotkał
by wysączyć jabłko z wątku
o tym jak się stać pokusą
powtarzaną nieodmiennie
byś wciąż raju pragnąć musiał
i byś został w nim przeze mnie
.
jestem rozpustą na twoich ustach
przyciskiem dłoni z pieczęcią świętą
pod którą podpis w odbiciu lustra
jest namiętnością wprost niepojętą
jak niepodległe ciała się łączą
w bezmiar rozkoszy wspólnej udręki
by na sekundy stać się jednością
bytem nadzwyczaj jasnym i pięknym
jak Botticelli w natchnieniu muzy
której kolory takie soczyste
pod pędzlem mistrza ciepło się płożąc
dają poczucie snów rzeczywiste |
|
. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Stan21 |
2019.08.20; 21:37:01 |
Piękny wiersz na dobranoc.. Pozdrawiam. + |
ikcesok |
2019.08.20; 19:36:55 |
Jedno słowo : perełka. |
adambielicz |
2019.08.20; 18:30:51 |
czy pokusa zawsze kusa ? |
Litawor |
2019.08.20; 14:09:26 |
Lubię czytać takie wiersze
Pozdrawiam + |
wigor |
2019.08.20; 12:38:57 |
Udane wiersze. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
Szymwas |
2019.08.20; 11:06:15 |
Wow. dodaję do ulubionych. Fantastyczne |
Katarzyna K. |
2019.08.20; 09:47:36 |
jestem rosą na twej skórze
i pachnidłem chwil upojnych
w których czas nam rausz przedłuża
byśmy mogli poczuć wolność
+++ |
|
|