|
Pnącza - Historia pewnej znajomości
Pnącza - Historia pewnej znajomości |
Pnącza
Dotąd byliśmy razem tylko krótkie chwile
Choć chcieliśmy oboje być ze sobą dłużej
Los jednak nasze drogi prowadzi zawile
Plącze je jak winorośl, jak dwie pnące róże.
Oboje, jak te pnącza, złączeni przypadkiem
Trzymamy się za ręce i tak zostać chcemy
Nieraz usta z ustami zetkną się ukradkiem
A my w czułych objęciach... znów się rozstajemy.
Dzisiaj, gdy znowu jesteś daleko ode mnie
Być może nawet dalej niż kiedyś bywało
Pogrążam się w tęsknocie, co budzi się we mnie
Z uczuciem i nadzieją, której jakże mało.
Dwa pędy winorośli, dwie gałęzie róży
Splątane i sczepione swymi ramionami
Razem wicher przetrwają i oprą się burzy
Jednakże czy tak samo los postąpi z nami? |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2018.02.22; 07:47:04 |
piszesz o miłości, więc Cię czytam. podoba mi się Twoje pióro :) |
lucja.haluch |
2018.02.21; 16:25:24 |
Piękna miłość.. ale rozdzielenie boli..
Trzeba pokonać przeszkody... Plus+
Pozdrawiam serdecznie.. |
stokrotka55 |
2018.02.21; 12:45:36 |
dwoje to już potęga:) pozdrawiam |
wigor |
2018.02.21; 10:49:00 |
Pozdrawiam ;-) + |
Podlasianin |
2018.02.21; 09:47:50 |
Takie rozdzielenie pnączy musi boleć. Pozdrawiam + |
|
|