|
placebo
placebo |
nanizaj jednodniowe wiersze
na nić w błękicie zanurzoną
na niej się krople mglą srebrzyście
i upadają w ciepłe dłonie
nizaj tak w kółko jak szalony
wirtuoz czasu i dni szarych
które się ciągną tak potwornie
jakby nie znały żadnej miary
a ty mnie nizaj w strofy jasne
nurzaj i faluj nagłym sztormem
nim w ciepłych dłoniach wersy zgasną
nim zerwę nić błękitnych rojeń
i oddaj jednodniowe wiersze
niech się od nowa staną ziarnem
który się kropli w noc srebrzystą
by wpadać w usta głodne ziaren
.
niczyja jesteś tęsknoto
i wszystkich którzy pragną
własny scenariusz tworzyć
samemu gasić światło
by szukać cię w ciemności
w pragnieniach jakże wielu
gdzie jesteś częstym gościem
drogą ot tak bez celu
a choć niczyja jesteś
to wszystkim mącisz w głowie
przenikasz snów powietrze
i kartę plamisz słowem
by stać się choć na chwilę
dotykiem miękkiej frazy
omotaj i rozchylaj
nie żałuj w żadnym razie
tego dusz niespełnienia
i kropel zdjętych z pióra
strząśniętych w serca nieład
roztęsknionej struktury
niczyja jesteś więc odejdź
nie pisz więcej nic proszę
daj głowę lekko położyć
w ramionach unieś wysoko |
|
. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wigor |
2017.10.30; 15:25:03 |
https://img4.demotywatoryfb.pl//uploads/201310/1381575172_bibsm4_600.jpg
Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
|
|